Dylan
- Dlaczego ty z nią piszesz?! - krzyknąłem, a na sali nastała dziwna cisza, a ja skupiłem na sobie całą uwagę - Chodź stąd
Szarpnąłem chłopaka, a on bez słowa ruszył za mną w kierunku wyjścia. Kiedy znaleźliśmy się za budynkiem, patrzył na mnie, prosto w moje oczy, postanowiłem przełamać ciszę.
- Więc? - zacząłem, a chłopak oparł się o ścianę.
- A co ma być? - zaśmiał mi się prosto w twarz
- Dlaczego z nią piszesz?
- A nie mogę? - znowu się zaśmiał, co coraz bardziej mnie denerwowało - Fajna z niej dziewczyna, nie sądzisz?
- Ale ona jest.. - zawahałem się, chciałem powiedzieć moja? - moją przyjaciółką
- No to w czym problem? Ja już trochę z nią piszę i dziewczyna naprawdę mi się podoba - widziałem, że mówi na serio. W sumie mu się nie dziwię. Alex jest piękna - Po drugie masz Britt, chyba nie jesteś zazdrosny? - znowu zaczął
Byłem zazdrosny.
- Oczywiście, że nie - odpowiedziałem - Ale to moja przyjaciółka, więc nie waż się zrobić jej krzywdy.
- Ja już się nią zaopiekuję - puścił mi oczko i ruszył z powrotem do budynku - Nara! - krzyknął do mnie
A ja stałem tam jak wryty, z zaciśniętymi pięściami. Ona nie może z nim być. Ona nie może być z nikim.
***
Cody bad boy *-*
Do jutra i dobranoc ;*
Kocham Was ;*
CZYTASZ
✉ hi, dylan o'brien ✔
Fanfictiondyl91: hejh jestem askrorem alexx: a ja jestem księżniczką kucyków, miło poznać. dyl91: wlasnie opijam zakonsczenei sezionu alexx: tak a ja jestem kochana w Equestrii alexx: przez wszystkie kucyki 1.05.16 #1 w Fanfiction ~ oficj...