SMS

14 0 0
                                    

Nagle dostałam SMS

*******

Nieznany:Hej zią!

Ja:sory chyba pomyliłeś numer

Nieznany: ojej chyba masz rację , strasznie cię przepraszam!

Ja: nic nie szkodzi.

Kto to do cholery jest? Nie ważne nie będę S tym przejmować chyba pójdę spać.Jak pomyślałam tak zrobiłam.

-Jolley wstawaj jesteśmy.

Nie muszę wam chyba opisywać mojego nowego domu.powiem tyle że jest wspaniały a mój pokój taki o jakim zawsze marzyłam.

Postanowiłam że pójdę pod prysznic przemyśleć ostatnie dni i co tak naprawdę się stało. Wzięłam pizame i poszłam do toalety.gdy wróciłam po prostu położyłam się w moim łóżku i poszłam " spać ". Zapomnialabym na śmierć że jutro jest szkoła !!!!! Wstałam szybko z łóżka , spakowalam się , przygotowalam strój na jutro a następnie nastawilam budzik na 7:00. Teraz już na prawdę poszłam spać myśląc jak to będzie w nowej szkole.

^rano^

-Jolley wstawaj chyba N chcesz się spoznic pierwszy dzień w nowej szkole! -usłyszałam krzyk mojej cioci i szybko zwleklam się z łóżka.

-Cześć - powiedziałam , ale chyba na marne bo nikogo już nie było w domu , na stole tylko zastałam naleśniki z Nutellą (no bo z czym innym heloł)

Szybko zjadłam naleśniki i zorientowałam się że już 7:35 więc szybko zakluczylam drzwi i pobieglam na autobus , nie wiem dlaczego ale w Londynie (tak wyprowadzilam się do Londynu ) czuję się bardzo swobodnie jakbym mieszkała tu od urodzenia.

Siedzę sobie tak na przystanku czekając na autobus który ma mnie zawieść do szkoły gdy nagle dostaje SMS.

Nieznany:Hej , nie zapytałem cię o imię!

Ja: o hej jeszcze do mnie piszesz? Wowowowow jakiś postęp że ktoś mnie nie ignoruje :D jestem Jolley ale mów mi Joy :D albo jak tam chcesz.

Nieznany: czemu miałbym cię ignorować ksiezniczko?

Ja: nie zasluzylam sobie na miano księżniczki :) każdy mnie ignoruje to dla mnie normalne.

Nieznany:ja cię nigdy nie będę ignorować :*

Ja: miło. A ty jak masz na imię?

Nieznany: Charlie :)

Ja: będę ci mówić Lie ok?

Zmieniono nazwę użytkownika Charlie na Lie

Lie: jak tylko sobie życzysz ksiezniczko ;*

Ja:muszę już iść ;( cześć.

Lie:pa ksiezniczko będę czekać!;***

Nie wiem dlaczego ale po tej rozmowie zrobiło mi się miło.no bo heloł kto by się mną interesował !!! Lie jest taki kochany i..... chyba się zakochałam .... Nie no Joy co ty mówisz !!! O Boże to chyba prawda...

*******

Ka bum mada faka!!! Nikt się mnie tu nie spodziewał !!!!! A jednak powracam , tak jak ma wena 👌 czuję ją ok. Jest we mnie głęboko. Kc ❤

I Need You! Friend!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz