Rozdział 47

312 23 0
                                    

Hania

Nastąpił ten okrutny dzień. W tym dniu Charlie wracał do domu i nie wiadomo kiedy się znowu spotkamy. Może za 3 miesiące a może i więcej..... Nie chce tego... Chce być cały czas przy nim. Ale najwyraźniej los tego nie chce.

- Charlie... proszę n-nie je-jedź. ..- mówiłam przez łzy stojąc przed nim.

- Przepraszam.... Ale muszę- Nie wytrzymałam. Zaczęłam jeszcze bardziej szlochac i mocno wtulilam się w blądyna. Jak dziecko.

- Cicho skarbie... Wszystko będzie dobrze. ..

- Ale ja nie chce... chce być blisko ciebie... chce byś codziennie mnie całował i mówił że mnie kochasz...

- Zawsze będę przy tobie- mówił - jak nie ciałem to duchem.- i pocałował mnie w usta.- Musze juz iść. Narazie. Kocham cie. Trzymaj się Leo.- i wyszedł... zostawił... od razu pobiegłam do swojego pokoju czaskając drzwiami. Usiadłam w kącie. Schowałam głowę w kolana. I dalej płakałam. Po paru minutach wzięłam czarny cienkopis i zaczęłam malować sobie po ręce. Gdy namalowałam serce rzuciłam piaskiem. A dalej byłam taka zmęczona ze usnelam na podłodze.

Leondre

Ciekawe jak tam u Hani... 3 godziny nie wychodzi z pokoju... Może do niej pójdę? No dobra... Pukam i nic... Może wejdę... Nie powinienem... A jak ubiera się czy coś?! Dobra wchodzę! Lekko uchylilem drzwi. Śpi. Ale zaraz.. na ziemi ! Aha. Okey... usiadłem kolo niej. Obudziła się.

Charlie

Po paru godzinach byłem już w domu. Udałem się do swojego pokoju i napisałem do mojej ukochanej.

Ja: Hey księżniczko : *

Ja: Jestem juz w domu. Jak tam u ciebie?

Odłożyłem telefon i poszłem do łazienki odświeżyć się. Gdy wyszłem zobaczyłem ze mam wiadomość ale nie od Hani tylko od niej...

Idiotka : Hey kochanyyy : * Fajnie ze się o mnie pytasz. Ciesze się ze jesteś już w domu. Jutro jest impreza u Harrego. Przyjdziesz? Proszę. Zrób to dla niego to jego urodziny.

~~~~~

Ups.... Charlie pomylił numer. Wiecie kto jest ta Idiotką prawda?
Z góry przepraszam ze nie było rozdziałów. Po prostu nie miałam ani pomysłu ani czasu.

★+ komentarz= next ^-^

Four Friends // Bars And MelodyWhere stories live. Discover now