rozdział 8

30 1 0
                                    

9 dni szybko minęło maxs powiedział że dziecko nam zginęło a ja powiedziałam że jak to zginęło
Maxs nic nie powiedział a ja poszłam pierwszo bez maxsa jak dotarłam do domu zdjęłam buty i zrobiłam sobie sok o smaku truskawkowym nagle ktoś napisał mi wiadomość to od maxsa. Maxs chcę się ze mną spotkać w parku sam na sam ja odpowiedziłam że tak możemy się spotkać za 5 minut
Kocham was 💜 komentujcie

DOM DZIECKA Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz