- Mówiłem przecież, że przyjdę odwiedzić twoją mamę. Ale to nie jest ważne. Ważne jest to czy ta historia jest prawdziwa.
Mihrunnisa spojrzała na Mustafę zdenerwowana, dając mu do zrozumienia, że Nergissah nigdy się nie sprzeciwiła ani nie okłamała. Mustafa poczuł się okropnie, pod wpływem złości na siostrę, skrzywdził swoją córeczkę. Podszedł do córki, mocno ją przytulił i powiedział:
- Moja jedyna córeczko! Moja piękna Nergissah! Mój kwiecie! Moja wiosno! Przepraszam, przecież wiem, że Ty nigdy mnie nie okłamałaś, ani nie oszukałaś. Ale nie martw się, nie płacz już zajmę się tym.
- Ja nie chciałam żebyś się dowiedział, przecież Sułtanka Mihrimah jest twoją jedyną siostrą, której niedawno wybaczyłeś.
- Ale tego błędu już nigdy nie popełnię. Moja siostra próbowała uderzyć moją różyczkę i na dodatek zakochała się w jej przyszłym mężu. Córeczko tego już nie wybaczę. Nikomu. Ktokolwiek będzie chciał skrzywdzić Ciebie, Mehmeta, twoją matkę, twoją babcię czy moich braci: Cihangira i Bajazyda nie wybaczę mu, nawet jeśli to byłaby moja siostra. Jesteście dla mnie wszystkim! Nigdy nie dam Was skrzywdzić! Nigdy! Straże!
- Tak Panie.
- Powiedzcie Sumbulowi, żeby przygotował dla nas kolację w ogrodzie.
- Dobrze Panie.
...
- To wspaniały pomysł Mustafa. Pogoda dzisiaj nas rozpieszcza.
- To prawda, musimy wykorzystać ten dzień i spędzić go całą rodziną.
- Panie - przyszedł Jahia.
- Tak?
- Przybył Książę Bajazyd wraz z Księciem Cihangirem. Czekają w twojej komnacie.
- Wspaniale! Dobrze, pójdę się z nimi przywitać - powiedział Mustafa całując Mihrunnisę, a potem Nergissah.
...
Po kilku minutach Sułtan dotarł już do swojej komnaty, w której czekali na niego jego bracia.
- Bajazyd, Cihangir miło Was widzieć.
- Bracia ukłonili się oddając szacunek swojemu bratu - Sułtanowi.
- Bardzo się za Tobą stęskniłem bracie - powiedział wrażliwy Cihangir, cierpiący z powodu garba na plecach.
- Ciebie również miło widzieć - powiedział zaraz po swoim bracie Bajazyd.
- Cieszę się, że będziemy na jakiś czas razem.
- Za dwa dni ślub twojej córki - dodał Bajazyd - ależ ona wyrosła.
- Wyrosła na piękną, inteligentną i odważną Sułtankę - dodał Cihangir - Niech Bóg uchroni przed złym spojrzeniem.
- Odpowiedzieli w tym samym czasie bracia.
- Niestety, ale już jest mały problem - rozpoczął Mustafa.
- Ale jak to? Co się stało - zapytał oburzony Cihangir.
- Okazało się, że nasza siostra zakochała się w Jahii.
- Ale... czekaj, nie rozumiem. Jak to w Jahii? Przecież Nergissah miała wyjść za mąż za Jastrzębia, prawda - powiedział zdezorientowany całą sytuacją Bajazyd.
CZYTASZ
Co by było gdyby... Książę Mustafa zasiadł na tronie?
FanfictionWSTĘP :)) Dla wszystkich fanów serialu Wspaniałego Stulecia, księcia Mustafy i nie tylko :) Jeżeli podczas oglądania tego serialu zastanawialiście się co by było gdyby książę Mustafa przeżył i został Padyszachem, czy zabiłby swoich braci?? Na pewno...