26

289 35 1
                                    

Buffy pov

Obudziłem sie w białym pomieszczeniu. Leżałem naczymś miękkim. Szpital. Super. Czyli żyje. Zamknąłem oczy i zacząłem zastanawiać się nad tym wszystkim.

Czy to sie opłaciło ? Teraz tylko wszystko mnie boli i nie moge za bardzo ruszać rękami. Czemu V nie wyłączył KakaoTalka ? Tak to może  już by mnie tu nie było. Dobra może na jakiś czas sobie odpuszcze to wszystko. Albo jednak wykorzystam mój balkonik na drugim piętrze, albo wejde na dach... Jezu o czym ja myśle ??

Dobra to nic... Najważniejsze jest to jak spojrze w oczy chłopakom. Jak ja spojże w oczy V ?! Przecież obiecałem mu że z tym skończe ! On sie już w życiu do mnie nie odezwie ! Dobra Buffy oddychaj, gorzej nie będzie... chyba.

Pislo dzieckeło namselokelo

Markson KakaoTalkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz