08

2.4K 130 16
                                    

- Zatrzymaj się tutaj. - nagle odezwała się Wiki i wskazała na centrum handlowe.

- Załamujesz mnie kobieto... - westchnąłem wychodząc z samochodu.

- Oj Remuś. Wybacz, ale od teraz jesteś moim doradcą ciuchowym. - zaśmiała się Wiki.

Pociągnęła mnie za ręke i oboje weszliśmy do centrum handlowego. Już gdy tylko weszłem obległy mnie moje fanki.

- Remek mogę zrobić z tobą zdjęcie?! - wykrzyczała jedna z fanek.

- Jasne. - odpowiedziałem z uśmiechem na twarzy.

Po zrobionym selfie Wiktoria zaprowadziła mnie do jakiegoś sklepu z ciuchami.

Same babskie ciuchy! Już wiem gdzie spędzę czas po południu... W galerii.

Znudzony oparłem się o ściane i włączyłem telefon. Tak naprawde chciałem popisać z Leną.

Me: Cześć księżniczko❤

Lena: Heej <3 Co porabiasz?

Me: Moja ukochana siostrzyczka (wyczuj ten sarkazm) zabrała mnie na zakupy😤😐

Lena: No, no😂 Remek i zakupy?! Od kiedy?

Me: Jeszcze zostałem jej doradcą ;-;

Lena: Płacze😂😂😂

Me: Księżniczko nie płacz!😂👌

- Remek! - powiedziała siostra wymachując mi przed oczami jakąś bluzke.

- Co? - spytałem wzdychając. Czy ona kiedyś da mi spokój?

- Co myślisz o tej? A może ta? - niezdecydowanie dziewczyny jeszcze bardziej mnie wkurzało. Nie lepiej wziąść dwie?

- Jak chcesz... - odpowiedziałem obojętnie.

- Dobra chyba wezme tą turkusową z cekinami. Pasuje do czarnych rurek. - oznajmiła, a ja zamrugałem kilka razy. Nie wiedziałem, że Wiki aż tak dba o swój ubiór.

- To super. - burknąłem. - Bierz co chcesz i w końcu jedźmy do domu.

Zignorowałem ją i powróciłem do dalszej konwersacji z Leną. Musze przyznać, że na chwile nie mogę oderwać się od telefonu, bo cały czas pisze z nią.

Me: Ona mnie wykończy...

Lena: Wiktoria? :D XDD

Me: Taa >.< Pomóż!

Lena: Ojj kochany😊 Chętnie bym do was dołączyła😂💎

Me: Wbijaj😂❤😍

Lena: Już lece na moim magicznym dywanie, wiesz? ;'D <3

Me: 😂😂😂

- Z kim ty tak zawzięcie piszesz? - spytała podejrzliwie.

- Z nikim. - wymamrotałem. - Masz te bluzke?

- Nie oszukuj. Znam cię od urodzenia i nie wmawiaj mi, że to nikt ważny bo tak nie jest. To jakaś dziewczyna? - cholera czemu ona zawsze musi mieć racje?

- Eh. Dobra. To taka jedna dziewczyna, ma na imie Lena. - odparłem drapiąc się po karku.

- Ładna jest? - zadała kolejne pytanie.

- Nawet nie wiesz jak... - przygryzłem warge.

- O! Mój kochany braciszek się zakochał! - krzyknęła na cały sklep Wiki. Uciszyłem ją.

- Cicho! To ma być tajemnica. - szturchnąłem ją lekko w łokieć.

- Dobra, dobra. Sorka. - zaśmiała się.

Wzięła dwie bluzki, które wybrała wcześniej i skierowała się do kasy. Po chwili podeszła do mnie i bez żadnego słowa dała mi ciuchy do rąk, a sama poszła przodem. Nie dość, że byłem jej doradcą to jeszcze mianowała mnie na swojego szofera.

Westchnąłem ciężko biorąc do rąk jej zakupy.

- Ciężka ta moja siostra... - pomyśłałem.

♥♥♥
I jak? Podoba się rozdział?😍💗 Są dwie sprawy, które chciałabym tutaj o nich napisać.

Pierwsza to... BAARDZO DZIĘKUJE ZA 600 WYŚWIETLEŃ!😍💗❤ To daje sporo motywacji ;*

Druga to dziękuje innym, że piszecie komentarze, czytacie i gwiazdkujecie MCY (Mój Chłopak Youtuber) <3

Kocham was!!!😍😍😍❤💕

Mój Chłopak Youtuber || ReZigiuszOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz