Rano obudziłam się późno bo o 7 a ja mam do szkoły 2 km pieszo co zajmuje mi około 20-25 minut.Poszłam do łazienki i wykonałam ranę czynności . Ubrałam dżinsy biały top a na to szarą bluzę z kapturem a do tego białe najki , umalowałam się zwyczajne czyli leki podkład do tego rzęsy maskarą i pomadkę ochroną musnęłam usta , spakowałam torbę . Zeszłam na duł do kuchni a tam była mama
- cześć kochanie - nic jej nie odpowiedziałam wzięłam batonik zbożowy i wodę , stwierdzając że kupie w szkole sobie coś na drugie śniadanie , wyszłam z kuchni łapiąc po drodze klucze od domu i wyszłam na zewnątrz kierując się do szkoły słuchałam Natalii Przybysz .
Wchodząc do szkoły razem z dzwonkiem pierwsze mam dwa polskie później dwie matematyki co o ile to pierwsze nawet spoko sobie radze to z matmy nie jestem asem , dzisiaj mam 7 godzin czyli do po pierwszej niestety . Na szczęście w mojej klasie oprócz mnie jet pięć dziewczyn ja jestem szósta i są to dziewczyny spoko nie są paniusiami o wielkim ego ale nie pozwolą sobie w kasze dmuchać , trzymamy się dość razem .
Lekcje minęły mi spoko teraz idę ze szkoły wtopiłam do sklepu po czekoladę bo mam nie najlepszy humor .Po drodze widzę obok mnie zatrzymuje się pojazd wychodzi z niego Krzysztof czyli mój podobno biologiczny ojciec , suuuuper
- Hej Magd możemy porozmawiać ? -odwróciłam się w jog stronę zastanawiają się
- o czym ? ,
- chyba mamy o czym ? dobrze tutaj za rogiem jest knajpka .
Skierowałam się w tamtą stronę tylko dlatego że on nie znał prawdy , był oszukiwany przez moich zrąbanych rodziców .
Weszłam do restauracji włoskiej , mieli oni dobrą late i ją zamówiłam dostałam ją usiadłam przy stoliku po chwili wszedł Krzysztof , zamówił kawę usiadł przy tym samym stoliku co ja .
- wiem że dla ciebie jest to trudne , ale dla mnie też nie co dzień człowiek dowiaduje się że ma córkę która ma 17 lat .
- a jak w ogóle się dowiedziałeś ?
- jakiś czas temu dowiedziałem się że nie mogę już mieć dzieci , pięć lat temu miałem wypadek , byłem w śpiące przez miesiąc . To mój kumpel wtedy wynajął detektyw aby sprawdził czy nie mam dzieci , przez pewien czas nie było po szlak dopiero miesiąc temu znalazł ciebie , i tak przyjechałem tutaj twoja mama jak z nią rozmawiałem w pracy zapytałem się o ciebie to uciekła , poprosiłem detektywów o potwierdzenie że jesteś moją córką i on zdobył twoją krew bo ostatnio oddawałaś przekupił pielęgniarka aby pobrała ci więcej .
- aż tyle się wysiliłeś po co ? czego chcesz ode mnie ? - zapytałam się obserwują go ,poprawił się na krześle , spojrzał w oczy
- Chce zostać rodzicem ,mieć dziecko , zawsze chciałem mieć rodzinę nie chce być samotny ,ale także nie chce aby to co tworzyłem całe życie , po mojej śmierci przejęło państwo .
-czyli czego co dla ciebie było sensem istnienia
-moja firma , na niej się skupiłem , twierdziłem że jeszcze mam czas na dzieci , rodzinę . Kiedyś miałem narzeczoną zdradziła mnie . Później miałem parę związków ale nie trwałych. Dlatego proszę o szansę , chce cię poznać .- spojrzał na mnie ze szczerością w oczach , co potwierdziło prawdziwości jego słów .
Zapadłam cisza , myślą o tym co mi powiedział zaczęła mnie boleć głowa, potarłam rękom skronie.
- sory ale to dla mnie za dużo , na teraz daj mi trochę czasu .
- dobrze , ale weś to - podał mi kartę - wiem że to dzienne ale , potraktuj to jako kieszonkowe , bo teraz od Pitka pewnie nie dostaniesz kieszonkowego , a się jeszcze uczysz , potrzebujesz ich , nie martw się limitem , jestem dość bogaty , tu masz mój numer do mojej sekretarki i na komórkę jak byś czegoś chciała , jak byś ktoś się dowiedział o tym że jesteś moją córką to możesz mieć problem z papa-racji .
- A po co ci ja ? same problemy ze mną .
-Nie oceniaj się tak źle , ale nie ważna jaka jesteś to i tak jesteś moją córką nie pozwolę cię skrzywdzić .- kiwnęłam głową dają znać że przyjęłam jego słowa , wstałam
-to ja już pójdę , do widzenia
-weś - podał mi kartę kredytową i wizytówkę , wzięłam i schowałam do torby -do zobaczenia Magda-powiedział Krzysiek.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam za błędy .Napiszcie w komentarzach co sądzicie czy mam dalej pisać ?
YOU ARE READING
Mój ojciec milioner a moje życie (ZAWIESZAM)
Teen FictionBiegnę przed siebie . A dlaczego ? bo moje życie to wielkie kłamstwo , nagle dowiaduje się że moi rodzice to tak na prawdę nie moi rodzice . Dowiedziałam się przez chwilą weszłam do domu bo szybciej skończyłam lekcje i wchodząc do domu słyszę kutni...