Zanim rozpoczęłam naukę w Hogwardzie, byłam oczkiem w głowie rodziców.
Nazywam sie Yoyce Blake, jestem córką Bastiana i Mariny Blake'ów - pary arystokrackiej.
Pochodze z jednego z czarodziejskich rodów "czystokrywistych".
Wszyscy moi przodkowie trafiali do Slytherinu, oczywiście ja przerwałam tą "tradycje".
Trafiłam do Hufflepuff'u.
Rodzice nie byli dumni.
Chcieli nawet wypisać mnie ze szkoły, ponieważ twierdzili, że przyniosłam chańbe na naszą rodzinę, a pradziadowie zapewne przewracali się w grobie.
Ugh...
Nie byłam już tą kochaną córeczką, byłam odmieńcem w rodzinie.
Nieważne.
Moi rodzice są śmierciożercami, o czym dowiedziałam się na czwartym roku nauki w Hogwarcie podczas Turnieju Trojmagicznego.
Nie byłam w szoku, to było do przewidzenia. Poza tym nie raz widziałam Mroczny Znak na ich przed ramionach.
Miałam nadzieje, że kiedy tylko stanę się pełnoletnia wyjade gdzieś z dala od rodziny.
Wszystko szlag strzelił pewnego lipcowego wieczoru...
CZYTASZ
save us if you really want. // Draco Malfoy
FanfictionYoyce Blake to czarodziejka pochodząca z arystokrackiej rodziny Blake'ów. Rodzice nastolatki są wiernymi poplecznikami czarnego pana, czego dziewczyna jest w pełni świadoma. Nie wybucha radością kiedy rodzice uświadamiają jej, że wkrótce wstąpi w...