Kocham Cię, Kocham Cię Kochanie...BTS/Min Yoongi (ODWIESZONE)

17.

*Lena*
Nie wiedziałam co się dzieje...
Nie mogłam otworzyć oczu, słyszałam głosy... Moich przyjaciółek i Sugi... Jina... I Jimina.
To było dziwne uczucie... Nie mogłam otworzyć oczu, w pewnej chwili poczułam czyjąś rękę na swojej i jakby usłyszałam szloch... I jak by ktoś do mnie przemawiał... Coś w stylu.
Kochanie... Jeżeli mnie słyszysz to porusz chociaż palcem. Bo ja na prawdę cię kocham.
Te słowa były piękne. Potem uświadomiłam sobie, że jestem w śpiączce... I postanowiłam, jestem twardą kobietą poruszę tym jebanym palcem dla niego, dla Sugi.
*Suga*
Uważnie obserwowałem jej ruch, byłem przekonany, że to słyszy.
-UDAŁO SIĘ!!!- darłem się w niebo głosy a chłopacy krzywo na mnie patrzyli.
-Uspokój się, tu śpi Seo- powiedział Jin
-O matko Seo... Jak dobrze, że jej nic nie jest.- powiedziałem.
Następny dzień...
Lena miała wychodzić jutro ze szpitala. Bardzo się cieszyłem, bo chciałem się nacieszyć moją księżniczką.
Następny dzień
Lena dostała już wypis i mogliśmy iść do domu.
*Lena*
W końcu do domu... Tak się cieszę, zaczęłam się pakować, miałam mało rzeczy a więc zajęło mi to raptem 5 minut.
-Suga??- powiedziałam.
-Tak?- odpowiedział
-Zaniesiesz mi te rzeczy do samochodu??
-Tak, daj- podałam mu rzeczy i wziął je ze sobą.
Chciałam wziąć mój telefon ale zatrzymało mnie dzwonienie telefonu Sugi, który został w sali.
Postanowiłam odebrać bo był to Tae.
-Halo? - chłopak powiedział zapłakanym głosem.
-Coś się stało??- zapytałam
-Tak... Znaczy nie... Nic, gdzie Yoongi??- odpowiedział z chrypą w gardle od płaczu.
-Poszedł do samochodu, odnieść moje rzeczy... A co??- powiedziałam
-Nie nic mam do niego sprawę... Powiedz mu żeby do mnie zadzwonił jak wróci...- powiedział po czym się rozłączył.
*Suga*
Wracałem już z samochodu do sali Leny, żeby się ubrała i żebyśmy pojechali do domu.
W sali
-Ogarnęłaś się już??- zapytałem
-Tak, Tae kazał żebyś zadzwonił- odpowiedziała po czym podała mi mój telefon.
-A oke zadzwonię.
Wybrałem numer i po dwóch sygnałach odebrał.
-Halo? Suga- powiedział nie pewnie.
-Nie kurwa RapMonster. Co chciałeś??- powiedziałem
-Jest sprawa tylko wyjdź z sali... To ważne i lepiej żeby Lena się nie dowiedziała...
______________________________________
Annyeong!😍
Dłuższy... Xd, oke zaczyna się. Jak myślicie co się stało??
Ogln. Sorka za błędy jak są.
Kocham was😍😍😍😍😘😘😘😘😘