Po opuszczeniu dormitorium Malfoy'a pobiegłam na błonia, aby przemyśleć parę spraw. Po drodze spotkałam ucieszonego Harry'ego, który kierował się w stronę domku Hagrida, a za nim szedł profesor Slughorn.
Również postanowiłam pójść za nimi, jednak coś przykuło moją uwagę, a raczej ktoś. Był to Hagrid z Aragogiem, który był martwy. Zrobiło mi się żal olbrzyma, bo wiedziałam jak był przywiązany do swojego przyjaciela.
Po spędzeniu czasu w domku Hagrida wróciłam do zamku. Szybko przemierzyłam korytarze Hogwartu i weszłam do pokoju wspólnego ślizgonów, w którym o dziwo było dużo osób. Nikt nie zwrócił na mnie uwagi, więc po cichu podreptałam do dormitorium, w którym zastałam Pansy.
- Co jest? - zapytałam, widząc dziwną minę przyjaciółki.
- Nic. - szepnęła i weszła do łazienki trzaskając drzwiami.
- Okej... - powiedziałam sama do siebie i podeszłam do szafy wyciągnąć piżamę.
- O Samcia! Jesteś. - krzyknęła wesoła Milicenta, kładąc się na moim łóżku.
- Jestem. Co jest Pansy? - usiadłam obok dziewczyny, a ta spojrzała na mnie dość dziwnym wzrokiem.
- To Ty nic nie wiesz? - zadała mi pytanie, a ja tylko zaprzeczyłam ruchem głowy.
- Niby o czym? - szepnęłam, tak aby brunetka nie usłyszała.
- No bo Pansy się zakochała i to nie w byle kim. - odpowiedziała również cicho Milicenta.
- Rany, znowu?! W kim tym razem? - spojrzałam na drzwi, a potem na niebieskooką.
- Tylko się nie śmiej, ani nie rób nic. W Wybrańcu. - powiedziała, a mnie dosłownie zamurowało.
- W Harry'm?! Ale jak? - zasypywałam dziewczynę pytaniami, aż z łazienki nie wyszła zielonooka.
- Czemu mi nie powiedziałaś?! - podbiegłam do dziewczyny i krzyknęłam na nią.
- Bałam się jak zareagujesz, a poza tym z tego i tak nic nie będzie. - mruknęła i położyła się do łóżka.
- Jeszcze zobaczymy. - zaśmiałam się i poszłam do łazienki.
****************************************************
Hej!!
Co tam u was słychać? Oto i jest kolejny rozdział, z którego mam nadzieję się cieszycie. Co powiecie na mały maratonik dzisiaj? Jeśli jesteście za, to zostawcie komentarz. :))
Do zobaczenia!
CZYTASZ
I love and hate. II Draco Malfoy
FanfictionObydwoje w domu węża. Ona miła, szczera, kochająca i odważna. Pochodząca z rodziny półkrwi. On zimny, pozbawiony wszelkich uczuć i pewny siebie arystokrata czystej krwi. Czy nienawiść od pierwszego roku zostanie zastąpiona szczerą miłością dwojga lu...