Lubisz ich?

249 11 0
                                    

Poszłam do swojego pokoju. Poprawa. Do swojego bałaganu. Serio. Mam wszędzie ubrania albo jakieś śmieci.
-No dobra Oliwia-mówiłam sama do siebie-pora posprzątać- i jak powiedziałam, tak zrobiłam. Najpierw posprzątałam śmieci, potem umyłam podłogę i okna. Po godzinie pokuj lśnij czystością. Byłam z siebie dumna, gdyż nie lubię sprzątać. Nie lubię też bałaganu, dziwne, no nie?
-Yyy...nie mam co robić-zaczęło mi się nudzić-WIEM! Pójdę gdzieś z Justyną! Mądra ja!-zaczęłam iść w stronę pokoju Justyny. Oby nie mniała innych planów, bo jak tak to się na śmierć zanudzę.
-Justyna?-Weszłam do jej pokoju.
-Oliwia! Idziemy na zakupy!-Jest!
-A miałam się pytać, czy ze mną pójdziesz.-jaki zbieg okoliczności.
-Oliwia, sprawa jest poważna! Mam iść na randkę z Marcinem, a ja nie mam co ubrać. Dlatego idziesz ze mną TY!-o co jej chodzi?
-Dlaczego ja akurat?-i tak bym z nią w sumie poszła, ale i tak ciekame, dlaczego ze mną...
-Bo jesteś siostrą Marcina! Wiesz chyba, w co się ubrać aby mu się podobało, nie nie?-w sumie racja XD.
-no w sumie racja XD-no to idziemy.

W galerii
Jesteśmy już tu około dwie godziny, a ona nie wybrała sukienki jeszcze. Szczerze. Nie nie lubię zakupów. Ale dla Justyny. Poświęcę się.
-Oliwia, ta niebieska, czy czerwona?-zapytała trzymając w ręku dziś sukienki.
-Niebieska. Bierzemy tą. Mam dość.-no błagam idźmy już...
-Yyy...no ok...BIERZEMY!-jej! Nareszcie!

W domu..
-Hej dziewczyny!-usłyszałam głos Stuarta.
-ELO!-krzyknęła Justyna.
-No hej.-powiedziałam.
-Oliwia, idzimy mierzyć kiecke!-powiedziała, a raczej krzyknęła pełna eutuzjazmu dziewczyna. Zmierzyła sukienkę i wyglądała bosko!
-Justyna. Lubisz Naruciaka, Blowa i Disa?-spytałam. Chce wiedzieć jacy są. Bo wiem, że Justyna ich zna.
-Adam jest bardzo fajny. Czasami romantyczny i dobry z niego ziomek. Diss jest takim śmieszkiem ale też jest fajny. A blowek. Karol jest dziwny. Raz wesoły. Raz smutny. Raz złoślily. Nie przypadam za nim jakoś szczególnie.-powiedziała. No to będzie ciekawie.





























































































Sorry. że krótkie. Ręka mi zdrętwiała i nie mam weny papa-lizii-

Siostra YouTubera... (Wolno Pisane)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz