Hegrid

246 11 33
                                    

Po lekcji run postanowiłam zostawić Rona oraz Harego samych, chcialam pobyć sama o zastanowić się nad sensem mojej marnej egzystencji na tym świecie.

Co ja, szlama mogłam zrobić w swiecie pełnym nienawiści?

Z moich przemyslen wyrwał mnie Hagrid

-Hej Heemiono, holipka chodź do mnie do domu zrobię ci herbatkę.

Bez słowa poszłam za Hagridem a to, ze patrząc się na jego wielki tyłek zrobiło mi się gorąco to nie moja wina.

》《

-Tu twoja herbatka Hermiono, o holipka zapomniałem o moim hypogryfie.

-Hagrid, nie chcę ci przeszkadzać ale z chęcią dosiadla bym twojego hypogryfa -Powiedziałam, i cala sie zarunieniłam

-Okejka - powiedzial i zaczął się rozbierac.

Po chwili ujrzałam jego wielkiego członka, na sam jefo widok przeżywałam mini orgazm.

Hagrid wziął mnie na kolana i zaczął -a przynajmniej próbował - całować

-Hagrid fu nie polykaj mnie, moze przejdzmy do rzeczy.

Nie musialam długo czelac a juz byłam nabita na jego penisa wielkości pnia  małej brzozy i grubości stuletniego dębu.

》《

Po dzikim jak tygrys seksie poszlam na lekcje obrony przed czarna magia.

★★★★★
Jestem chory ik
Nie mialem pomyslu na sceny 18+
Papa

Jak Zostałam Drugim Voldemortem 🖤 HERMIONA X WSZYSCYOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz