1

801 16 1
                                    

Cześć nazywam się Nadia mam 20 lat. Uwielbiam trenować sport.  Mam brązowe włosy i niebieskie oczy.

Codziennie rano biegam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Codziennie rano biegam. Nie mam rodzieństwa. Od dziecka marzyłam żeby zostać sportowcem. Od paru miesięcy myśle czy nie zostać adwokatem.
---------------------------------------------------------
Jest godzina 6:05. Obudził mnie budzik, poszłam do łazienki załatwić swoje potrzeby. Po ogarnieciu się powędrowałam do szafy. Wyciagnelam z niej czarne spodenki i czarny top,  do tego białe Nike.

Szybko zeszłam na dół, wzięłam butelkę wody i zaczęłam biegać po mieście

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Szybko zeszłam na dół, wzięłam butelkę wody i zaczęłam biegać po mieście. 

Godzinę pózniej..
Wróciłam do domu i poczułam piękny zapach maślanych ciasteczek. 
- Jestem - powiedziałam.
- Witaj kochanie. Byłaś biegać?  - zapytała moja mama.
- Tak. Gdzie tata? - zapytałam. 
-Musiał jechać do firmy. - odpowiedziała.
- Yhm.  To ja lecę pod prysznic.  - powiedziałam.
- Dobrze. - odpowiedziała. 

Wzięłam z szafy białą koszulkę z Nike i szare leginsy. I powędrowałam do łazienki.

 I powędrowałam do łazienki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

MARK

Wróciłem własnie do domu. Moja firma ma ciężkie długi.

- Anna ?- zawołałem.

- Tak ?- odpowiedziała. 

- Nadia jest w domu ?- zapytałem. 

- Przed chwilą wróciła i jest pod prysznicem. 

- Choć na chwilkę do mojego gabinetu musimy porozmawiać. - powiedziałem.

- Dobrze. 

Widziałem, że jest lekko zaskoczona, że proszę ją do mojego gabinetu. Musze jej powiedzieć propozycję Harrego. 

Weszliśmy do mojego gabinetu.

Anna usiadła na czarnym skórzanym krześle

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Anna usiadła na czarnym skórzanym krześle.

- Wiesz, że moja firma ma ciężkie długi. Nasz znajomy Harry zaproponował nam pewną propozycję. Chodzi o naszą córkę i jego syna Luka. Luk ma 22 lata. Ma własną firmę. Harry zaproponował nam że Nadia wyjdzie za mąż za Luka, zostaną małżeństwem i założą rodzinę. A wtedy Harry spłaci wszystkie długi. - opowiedziałem. 

Widziałem, że Anna jest tym wszystkim przerażona. 

- Ale Nadia nigdy nie marzyła o takim życiu. Nie jestem pewna co do tego wszystkiego. Chce dla naszej córki jak najlepiej. 

- Anna, ja też chcę dla naszej córki jak najlepiej. I też mi się ten pomysł nie podoba. Ale jak już po ślubie Harry spłaci nasze długi to Nadia będzie mogła wziąć rozwód. Nasze długi naprawdę są duże i nie poradzimy sobie z tym. 

- Dobrze musimy zaryzykować. - powiedziała. 

Podszedłem do żony i ją przytuliłem. 

Wyszliśmy z mojego gabinetu i poszliśmy do pokoju Nadii. Zapukaliśmy. 

- Proszę- powiedziała. 

- Córeczko musimy porozmawiać. - powiedziałem. 

Usiedliśmy w trójkę na łóżku.

- Od jakiegoś czasu nasza firma ma duże długi. Nasz znajomy Harry zaproponował nam pomóc. 

- No to chyba dobrze ?- zapytała.

- Córeczko, bardzo dobrze, że chce nam pomóc ale zaproponował nam ofertę. I żeby spłacić nasz dług musiałabyś wyjść za mąż za jego syna Luka.- powiedziała moja żona. 

- My wiemy, że to jest bardzo głupi pomysł ale- nie dokończyłem, bo moja córka mi przerwała.

- Dobrze. Wy od dziecka mi pomagaliście to teraz ja wam pomogę. 

- Skarbie na pewno ? Chcemy żebyś była szczęśliwa.- powiedział moja żona. 

- Będę, jak wam pomogę. 

- Jak Harry zapłaci wszystkie długi możesz wziąć rozwód. 

- To kiedy poznam mojego męża i teściów ? - zapytała. 

- Zadzwonię za chwilę do Harrego i mu powiem że się zgadzamy i wszystko omówimy. - powiedziałem.

- Dobrze. 

NADIA

Leżę w łóżku myśląc jak to wszystko będzie wyglądało. Moje życie zmieni się teraz o 180 stopni. Może on okażę się fajnym, miłym mężczyzną. Moje życie miało inaczej wyglądać. No cóż nigdy nic nie idzie po naszej myśli. Zasnęłam. 

---------------------------------------------------------------------------------------

Hej kochani, postanowiłam napisać nową książkę. Rozdziały będą się pojawiać w soboty. Mam nadzieję, że wam się spodoba.. Do zobaczenia <3 Pozdrawiam WikusiaqQuen. 

Małżeństwo z przymusu.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz