-Tato mów, bo nie wytrzymam. Chyba się nie rozstajecie.- powiedziałam łamiącym się głosem.
-Nie Violu, wręcz przeciwnie zamierzamy się znowu pobrać-powiedział już zadowolony.
-To wspaniale- powiedziałam- Na kiedy to planujecie?
-No chcemy jak najszybciej, Violu. Będziemy może małżeństwem za kilka tygodni- powiedział już bardzo szczęśliwy
-To super mam nadzieję, że nic tym razem nam nie przeszkodzi- powiedziałam z przekonaniem
-Tak, też mam taką nadzieję- powiedział tata zadowolony
-Dobrze tato wszystko na pewno pójdzie dobrze- powiedziałam i poszłam do pokoju. Weszłam do pokoju i usiadłam na łóżku. Wzięłam telefon i zadzwoniłam do Leona. Nie odebrał. Pewnie nie słyszał dzwonka, pomyślałam, zadzwonię do niego później. Zobaczyłam na zegarek była 18:30.
-Fede jest na randce z Fran. Ciekawe jak im idzie- powiedziałam do siebie i poszłam do łazienki30 minut później
Jestem u siebie w pokoju, gdy nagle widzę, że drzwi się otwierają i wchodzi Fede cały w skowronkach.
-I jak?- zapytałam Fede
-Odlotowo- powiedział pijany ze szczęścia
-To super- odpowiedziałam ze sztucznym zadowoleniem
-Co się stało Violu?- zapytał Fede siadając na łóżku na przeciwko mnie
-Nic się nie stało- odpowiedziałam -Jestem tylko zmęczona.
-Violu, znam cię dobrze i wiem kiedy się coś stało, a kiedy jesteś zmęczona i ta mina nie mówi, że jesteś zmęczona więc co ci jest- powiedział Fede
-Nie dasz mi spokoju póki się nie dowiesz?- zapytałam
-Nie dam- odpowiedział stanowczo
-No dobra- powiedziałam zrezygnowana- Chodzi o Leona. Dzwoniłam do niego i nie odbierał- powidziałam, a Fede mruknął coś pod nosem
-Co powiedziałeś?- zapytałam go
-Nie, nic musiało ci się coś wydawać-powiedział
-Posłuchaj ja siebie też dobrze znam i wiem kiedy mi się wydaje, a kiedy nie, więc co mówiłeś
-Dobra ty też nie dasz mi spokoju, prawda?
-Tak, w tym jesteśmy podobni- powiedziałam -No więc, co powiedziałeś
-Dobra powiedziałem, że yyyyyyyyyyy powiedziałem, że mmmm powiedziałem, że dobrze mieć taką dziewczynę jak Fran
-Tak to prawdziwy diament jeśli o to chodzi- uśmiechnęłam się, ale nie uwierzyłam mu w to ani trochę
-Dobra je idę spać, bo jestem naprawdę zmęczony. Dobranoc Violu
-Dobranoc Fede- powiedziałam, jak Fede szykował się do wyjścia. Nim jednak wyszedł powiedział
-Nie martw się Leonem mogę się założyć, że jutro się wszystko wyjaśni- powiedział i wyszedł
-Mam taką nadzieję- powiedziałam do siebie, położyłam się i odrazu zasnełam. Przyśnił mi się dziwny sen, że jestem w Studio schowana za drzwiami i słuchałam jak Fran mówi do Cami i Maxiego o jej randce z Fede. Chciałam już do nich podejść gdy nagle usłyszałam,że rozmowa przeszła na Leona. Postanowiłam nie przeszkadzać, ale bardziej wytężyłam słuch i usłyszałam jak Fran mówi
-Nie chcę, żeby Viola cierpiała, ale muszę pokazać jej to nagranie- powiedziała z telefonem w ręce. Pomyślałam, że muszę zobaczyć to nagranie
-Dobrze pokarzesz jej to nagranie, ale najpierw musimy zobaczyć jak by zareagowała na tak podłą prawdę- powiedział Maxi. I na tym się obudziałam. Mam nadzieję, że to tylko zły sen. Spojrzałam na zegarek była 1:45 więc położyłam się i zasnęłam.
CZYTASZ
Violetta - nowa historia
FanfictionJest to historia oparta na hiszpańskojęzycznym serialu "Violetta". W tych rozdziałach pojawiać się będą pewnie jakieś sceny albo epizody z serialu. Fabuła będzie odnosiła się do życia Violetty Castillo. Mam nadzieję, że będzie się ona wam podobała.