To chyba jakieś jaja !

59 1 1
                                    

Wróciłam do domu wkurwiona, trzasnęłam drzwiami wejściowymi i jak najprędzej poszłam do salonu gdzie mój braciszek siedział z kumplami i coś kombinowali, czyli dzień jak co dzień.

Pov: Kamila 

- Czy ty możesz zabrać ode mnie tego popieprzonego  człowieka ?

Powiedziałam wkurwiona, kładąc ręce po obu stronach fotela na, którym siedział mój brat 

- Oj Kami masz go tylko wprowadzić, czy to takie trudne ?  co on ci takiego robi ?

- Wkurwia mnie, podlizuje i podbija do mnie 

Pov: Chris 

Ten gówniarz zarywa do mojej siostry, z jednej strony to dobrze bo mój kumpel miał bym większą kontrolę nad nią, ale z drugiej no kurwa mać to moja siostra MOJA !!!

- Stary sorry jak urażę ale... Kami gdybym nie miał laski to bym się za ciebie brał 

- Dzięki Stiv wiem, że jestem niezłą dupą, ale nie pomagasz 

- No to siostruniu mamy przypał, ponieważ Zack będzie się tobą opiekował przez najbliższe dwa tygodnie 

- No chyba sobie jaja ze mnie robisz ? niby z jakiej paki ma si mną opiekować ?

- Z takiej iż z chłopakami jedziemy na akcję nie będzie nas dwa tygodnie,a nie zostawię cię samej bo musisz mieć jakąkolwiek ochronę, zostanie z wami jeszcze Max i Dylan, ale oni będą pilnować cię ogólnie a Zack będzie chodził przy tb 

- Zajebiście po prostu 

Pov: Kamila 

Wyszłam z salonu bardziej wkurwiona niż wcześniej, rozpierdalając przy tym jakiś wazon, a niech sobie braciszek sprząta.

Weszłam do swojego pokoju, podłączyłam telefon pod wieżę, puściła na ful muzykę wzięłam stary album i rzuciłam się na łóżko, kocham oglądać stare zdjęcia tym bardziej gdy są na nich moi rodzice.

Przeglądając album wstałam z łóżka stanęłam naprzeciw drzwi balkonowych i co chwila patrzyłam w ciemne niebo 

Moja mam była piękną kobietą, nauczyła mnie walczyć o swoje i nigdy nie odpuszczać, a tata był mega przystojnym facetem i to on zapoczątkował u mnie miłość do motocykli tak samo jak u Chrisa to on zabierał nas na różne zloty, oglądał z nami motocykle itp, brakuje mi ich jak chuj mimo iż miałam dziesięć lat pamiętam ich z najdrobniejszymi szczegółami, pamiętam wszystkie wypowiedziane do mnie słowa, piosenki które śpiewała mi na dobranoc mama....

- BOŻE CZEMU MI ICH ZABRAŁEŚ !!!!

Wykrzyczałam upadając na kolana i zasłaniając twarz.

- Kami wszystko okey...


Wszystko albo nicOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz