Chat botów [ZAKOŃCZONE]

#1

Użytkownik Smokescreen utworzył chat pt. " Czat botów" i dodał do chatu wszystkie autoboty

Smokescreen: Hej ludziska!

Bumblebee: Po pierwsze - nie jesteśmy ludźmi, po drugie - co to jest?

Bulkhead: Dołączam do pytania

Smokescreen: To jest chat żebyśmy sobie pogadali od nudy :)

Bumblebee: Po co przecież możemy pogadać twarzą w twarz?

Smokescreen: To prawda, ale jak sie wie, że potem można oberwać to się nie oberwie :)

Bulkhead:?

Smokescreen: Rany... Przez ekran chyba przeniknąć nie umiesz!

Bulkhead: Aha, no tak :/

Bumblebee: Co chcesz powiedzieć Arcee?

Smokescreen: Mam kilka rzeczy do powiedzenia ;)

Bumblebee: Jakie?

Optimus prime zalogował się

Optimus: Czy ktoś mi wytłumaczy co to jest?

Bumblebee: Czytaj wyżej

Optimus: *czyta powyższe wiadomości*

Optimus: Aha

Optimus: Gdzie jest reszta drużyny i dlaczego w całej bazie śmierdzi siarką?

Użytkownik Miko zalogowała się

Miko: POMOCY, RATUNKU! TO NIE JA!
SZYBKO DO POMOCY!

Bulkhead: Miko coś się stało? Gdziekolwiek jesteś uspokój się i nie ruszaj już idę do ciebie.

Smokescreen: Kropka nienawiści ;)

Bulkhead: Cicho Smokescreen! Miko mogło się coś złego stać!

Miko: Nie ja potrzebuje pomocy! I podkreślam to nie ja!

Bumblebee: Co nie ty?

Optimus: Spokój! Miko zacznij od nowa na spokojnie

Miko: No to, wstałam rano, ogarnęłam się w łazience, poszłam do kuchni...

Optimus: Miko nie chodziło mi o od POCZĄTKU dnia, tylko powiedz czemu potrzebujesz pomocy

Miko: Aha, no tak :/

Miko: Arcee jest w piekle!

Smokescreen: Zawsze wiedziałem, że tam trafi

Bumblebee: Czej co? Jak to w piekle?!

Użytkownik Ratchet zalogował się

Ratchet: Ktoś mi wytłumaczy, skąd wzięła się ogromna dziura w hali treningowej?

Wszyscy:...

Wszyscy: Miko

Miko: Okej, więc to było tak: jestem se na laptopie, patrzę sobie w internecie, że można niby otworzyć portal do piekła, a jak wiecie jestem ciekawa, więc spytałam się Arcee, czy mi pomoże. I się zgodziła, no to mówię to co miałam i nic, Arcee miała już iść gdy nagle nastało trzęsienie ziemi, Arcee bierze mnie na ręce by mnie chronić i widzę wielka dziura 0_0 ona podchodzi, a z niej jakiś typ z rogami paczy się na nas, łapie Arcee za ręką i siub na dół.
Koniec.

Optimus: Ile czasu minęło od otwarcia portalu?

Miko: Jakaś godzina i pół

Bumblebee: CO?! TAK DŁUGO CZEKAŁAŚ BY NAM POWIEDZIEĆ!

Miko: Przepraszam byłam głodna, a z pustym brzuchem nawet bym nic nie...

Bumblebee: MAM GDZIEŚ ŻE BYŁAŚ GŁODNA! MOJA KUZYNKA JEST W PIEKLE I MOŻE NIE ŻYĆ!

Smokescreen: Ej, Bee spójrz na pozytywne strony

Bumblebee: Jakie?!

Smokescreen: Cisza, spokój nikt mnie nie wnerwia, jest po prostu cudownie...

Bulkhead: Po prostu boisz się, że dowie się, że to ty zniszczyles Pana Misia

Smokescreen: Tak :)

Miko: Kogo? A nie ważne to pomożecie mi?

Optimus: Jeszcze się pytasz oczywiście, że tak. Nikogo z naszej drużyny nie zostawimy, Ratchet pomóż Miko w przygotowaniu do ponownego otwarcia portalu, Bulkhead i Bumblebee przyniesie sprzęt, a ty Smokescreen krem z filtrem

Wszyscy: Tak jest!

Wszyscy wylogowali się