Rozdział 2

2K 36 0
                                    

Natalia i Kuba pojechali na miejsce znalezienia zwłok młodej dziewczyny.

- Cześć Aneta. Co mamy? - spytała Natalia.

- Hej. A ten co nowy?

-Tak, Kuba Roguz

- Aneta Kwaśny, technik. Wracając do sprawy. Młoda dziewczyna 18 lat. Tutaj macie jej dowód - podaję go Natalii

- Bianka Doszewska, 18 lat, mieszka w Warszawie

-Przyczyna śmierci? - spytał Kuba

-Najprawdopodobniej uduszenie, ma ślady sznura na szyi, potem została wrzucona do wody. Ale to wam potwierdzi sekcja zwłok.

-Kto ją znalazł?

-Tamten Pan - wskazała palcem.

Policjancji podeszli do staruszka który trzymał niewielkich rozmiarów pieska na smyczy.

-Dzień dobry, starsza aspirant Natalia Nowak a to mój partner

-Starszy aspirant Kuba Roguz. Proszę nam powiedzieć czy zauważył Pan coś podejrzanego? Ktoś kręcił się w okolicy?

- Chodziłem sobie z psem i usłyszałem jakiś plusk. Pomyślałem sobie, że mogła to być jakaś ryba czy coś ale Pączuś - wskazał na psa - zaczął mnie ciągnąć w strone wody i wtedy ją zobaczyłem. Nikogo nie widziałem niestety. - powiedział mężczyzna.

-A zna pan tę kobietę? Bianka Doszewska mówi to coś panu? I o której godzinie mniej więcej usłyszał pan plusk?

- Wie pani co... Nic mi to nazwisko nie mówi. A o której ? - spojrzał na zegarek - o 12:00 bo już miałem się zbierać do domu ponieważ o 12:30 zaczynał się mój ulubiony serial.

-Dobra dziękujemy Panu. Do widzenia

Policjanci pojechali w miejsce zamieszkania denatki. Drzwi otworzyła im matka zamordowanej - Róża Doszewska. Przedstawili się pokazując blachy i weszli do środka. Nie dowiedzieli się niczego co mogłoby pomóc w śledztwie więc wrócili na komendę.

-Kuba możesz mi dokończyć historie z Agatą?

-Tak... - westchnął - Agata była w 4 miesiącu ciąży, jechała wtedy do swoich rodziców na kilka dni bo ja musiałem jechać na szkolenie. Była wtedy w taksówce kiedy jakiś facet spowodował wypadek. Wszyscy zginęli na miejscu.

-Boże... Przepraszam nie wiedziałam. Współczuję Ci... Jak się sprawa zakończyła?

-Okazało się, że ten facet co spowodował wypadek miał przecięte hamulce. Sprawcę tego znalazłem osobiście bo nie mogłem patrzeć jak moi koledzy się z tym guzdrają. Siedzi w więzieniu za to co zrobił.

-To chociaż tyle, ale nic nie zwróci życia Agaty i twojego dziecka.

- A ty jak? Masz kogoś? - spytał Kuba.

-Po zerwaniu z Damianem nie byłam z nikim. Teraz nie wiem co się z nim dzieje nawet

-Ja nie wiem jak ty mogłaś z nim w ogóle być. Przecież to kawał chama z niego.

-Właśnie dlatego kiedy sobie uświadomiłam jaki był to z nim zerwałam - odpowiedziała Natalia.

Natalia:
Nie spodziewałam się, że Kuba przeżył taką sytuację. Czułam to samo co on kiedy postrzelili Roberta tyle, że sprawca wypadku został złapany, a morderca mojego partnera nie. Sprawa została umorzona z powodu braku dowodów na każdego z podejrzanych.

Po 5 dniach od znalezienia Bianki schwytano mordercę.

-No gratuluję Wam pierwszej zakończonej sprawy. Natalia jak pracuje ci się z nowym partnerem? - spytał naczelnik.

-Dobrze, chociaż nie tak bardzo dobrze jak z Robertem.

-Każdemu z nas jest ciężko po jego śmierci. Ale życie biegnie dalej, nieubłagalnie szybko.... Dobra możecie wracać do domów, koniec roboty na dzisiaj.


-------------------
Nie będę Wam opisywać szczegółów mniejszych spraw bo niedokońca książka jest temu poświęcona 😉 Jak się podobał rozdział? Zapraszam na dalsze części.

W pogoni za marzeniami - Gliniarze [ZAKOŃCZONA] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz