Spotkanie z Yuri

37 1 2
                                    

Były chmużysty piątek . Nie było można wychodzić na dwór . Ale i to nie miało wpływu na zajęcia bohaterów . CHłopaki uczyli się do kartkówki z matematyki a dziewczyna z biologii . Nikt się tego nie spodziewał . Wróg Endi'ego z dzieciństwa będzie na jakiś miesiąc uczyć się w ich szkole . Nie miał przyjaciół , więc miał plan . Skoro nie lubi Endi'ego , to odbierze mu przyjaciół . Chcę zobaczyć jak to jest .
Jeśli cię to interesuje to czytaj , jak nie znajdziesz sobie zajęcie .
Ale zachęcam , bo się staram .
Ale nie przedłużając :

Po zajęciach z kartkówką :
ZP- Siema , trudne było dla was ?
WSk- Z połowy nie umiałem .
E - Weź przestań , łatwe było .
Z - Dla ciebie . Mądry z ciebie chłopiec . Ja pewnie 2 dostanę .
ZP- Lepsze to niż 1 .
Z - Ta .
Sz- Elo !
E - Cześć .
WSk- Cześć . Łatwa była u ciebie kartkówka ?
Sz- 4 będzie . A i muszę was ostrzec .
WSk - Co ? Przed czym ?
Sz- Będziecie mieli jutro kartkówkę z historii .
ZP- W poniedziałek . Jutro sobota .
Sz- A , no tak . Ehehe
Biały Enderman - Czeczecze cześć .
E - Co ty tu robisz ?! Idź z tond !
Z -Kto to ?
BE- Pamiętasz mnie jeszcze ?
Z - Kt.....
Sz- Cicho .
E - Jak mam nie pamiętać gościa który ......
BE- *szeptem* Jak im powiesz to się powtórzy . Ehe
E - Znaczy ! Już nic .
Z - Teraz mogę spytać ?!
WSk - Tak .
Z- Kim jesteś ?
BE- Jestem znajomym Endi'ego z dzieciństwa .
ZP- Endi , jakoś nic nie mówiłeś , że znałeś białego endermana.
Sz- Ja myślałam , że to endermany z białaczką .
WSk- Xd .
E-A po co miałem mówić o moim...........
Sz- Twoim kim ?
E - Nie ważne .

Kiedy mieli iść do swoich domów .
Sz- Fajnie , że codziennie kończymy o tej samej porze .
WSk- Fakt 😳.

Wszyscy gadali wracając . Biały Enderman zaciągnął Endi'ego na taką odległość by reszta ich nie słyszała .
BE- Co , boisz się mnie ? Hehe
E - Daj mi spokój !
BE- Nie dryj się bo usłyszą .
E - I dobrze .
BE- Nie dla ciebie . Hihi
E- Puść .,..,......,.Y,......M.....YM..... ( zatkał mu rękę ustami )
BE - Co ci mówiłem ? Jestem silniejszy od ciebie , uważaj stary .
E - Yyyyyyy...  😧😧😧😲😬
ZP- Chodźcie bliżej !
BE - Dobrze .

I podeszli

ZP- Spotykamy się dzisiaj ?
WSk - Ok . O której .
BE - Przepraszam , ja też mogę ?
Sz- Jasne .
E- Eeeeech .
ZP- Nie pasuje ci ?
E - TA...... znaczy może bbbbbyyć .
Z - Dziwne się zachowujesz .
E - Ja , skont ? Nie .
Z- Ok ? Pigman ?
ZP- Co ?
Z- Przyjdziesz do mnie dzisiaj ?
ZP- Ok . A o której ?
Z- Może 16:00 ?
ZP- Ok , spoko . A o której wszyscy się spotykamy ?
BE - Może 20:30 ?
Sz- O , ryzykownie . Podoba mi się .
WSk - Mi też .
E - Nie , za późno ! Znaczy się , dobry pomysł .

O 20:00
E - Nie chcę iść . Co jeśli będzie mi groził , albo coś mi zrobi . Muszę tam iść , dla przyjaciół . Ale najpierw przejdę się po ludzkich ulicach , tylko w lesie . Tam chodzi nie dużo osób . Zapewne .

Gdy teleportował się do lasu

Endy szedł przy rogu ulicy .  Nie było dużego ruchu . Nie przejmował się gdy auta przejeżdżały . Osoba nich zamarli za każdym razem z przerażenia . ( Nie wiem dlaczego xd) . Doszedł do jakiś pasów . Zauważył , że jakaś dziewczyna przechodzi przez te pasy i jedzie auto . Szybko odskoczył . Wepchnął ich na bezpieczną stronę lasu . Przez kilka sekund stracił kontrolę nad rzeczywistością . Dziewczyna patrzyła na niego z zaciekawieniem .
Yuri - Ee Enderman ?!
E - Nie , nie bój się .
Yuri - Hihi , nie mam czego . Co nie ?
E - Chwila , skont wiesz , że jestem endermanem ?
Yuri - Czytałam książkę o endermanach . Fajna była . Myślałam , że endermany to groźne stworzenia .
E - Eh . Ja taki nie jestem . Pewnie nie długo będziemy uczyć się napadać na ludzi . Ale , ale ja , ja nie chcę .
Yuri - Hihi ! Mówisz jak byś mi ufał . Opowiadasz mi takie rzeczy jak byśmy się długo znali .

Endy nie mógł powstrzymać lekkich rumieńców .

Yuri - Hihi . Wiesz kim jestem ?
E - Kojarzę cię z Doki Doki . Yuri , tak ?
Yuri - O jak fajnie , że mnie znasz . Fajny z ciebie gość .
E - A z tobą się fajnie gada .
Yuri - Fajnie to słyszeć . 😳
E - Czy to prawda z tą kolekcją noży ?
Yuri - Tak . I to co jeszcze wiesz to też .
E - Nie wiem czy to nie będzie głupie . Możesz mi pokazać kilka noży ? Ehe ?
Yuri - Myślałam , że nie będziesz chciał .

Yuri wyjęła 4 noże . Niebieski , różowy , zielony i fioletowy .

E - To twój i twoich przyjaciółek ulubione kolory . Tak ?
Yuri - Tak . To moje ulubione noże .
E - *To zaczyna brzmieć dziwnie* A masz może 2 fioletowe czy co ?
Yuri - A co ? Chcesz spróbować ?
E - Jeśli to nie jest nachalne . A masz może te takie pół rękawiczki ?
Yuri - Mam , niebieskie .
E - Fajnie . Lubię cię Yuri .
Yuri - Ok znalazłam , co mówiłeś ?
E - Nic .
Yuri - Jak mam do ciebie mówić chłopczyku ?
E - Endy .
Yuri - A mam pytanie . Mogę z tobą ?
E - Tak . Wiem , że sprawia ci to przyjemność *co jest akurat dziwne*
Yuri - Ok .

Yuri podwinęła rękaw . To nie było tylko w grze . Ona na prawdę to robi . Na jej rękach  było nie mało długich , nie płytkich cięć . Z początku ten widok mdlił , lecz można się przyzwyczaić .( nie wiem jak ). Endy wziął nóż . Yuri patrzyła na niego z oczekiwaniem , aż zrobi pierwsze cięcie . Endy wziął nóż i wbił sobie w skórę i przeciągnął od łokcia do dłoni . Sprawiało to ból .
Yuri - I jak ?
E - No boli , krew leci i te podobne .
Yuri - A w ogóle ile masz lat ?
E - 12 . A ty ?
Yuri - 17 .
E - A mogę poznać Natsuki i inne .
Yuri - Eh 😩 . Ok , ale nie dzisiaj . A co , któraś ci się podoba ?
E - Nie przesadzaj . Na razie nie .
Yuri - Nie musisz już iść ?
E - No tak . Wpadnę za kilka dni do waszego klubu . Jeśli mogę .
Yuri - Jasne . A kiedy dokładne ?
E - We wtorek . Bo mamy wolne .
Yuri - Fajnie . To idź .
E - A czekaj . Mogę jakiś nóż . Byle tępy .
Yuri - Ok , masz .
E - Dzięki , pa Yuri .
Yuri 😍 dxd

Gdy wszyscy się zebrali

Sz- Ok , wszyscy są ?
WSk - Endi'ego nie ma .
E - Już jestem !
ZP - Po co ci to na rękach ?
E - Tak sobie .
Z - Gdzie byłeś ?
E - Z Yuri znaczy się zapomniałem !
BE - Grałeś w Doki Doki . Tak ?
E - Tak .
Z - Ok . Co robimy ?
ZP - Biały , možemy ci ufać ?
E - Nie ! Nie pokazujemy mu bazy !
BE *siedź cicho*
E - Powiem prawdę , jesteśmy wrogami !
Sz- Jak to ! O nie , oszustów i zdrajców nie akceptujemy Biały !!!
WSk - Jesteś trochę jak Natsuki 😏. ( Żart xd )
Sz- Ta , fajnie .
BE - Musiałeś wszystko popsuć ! Chciałem mieć przyjaciół !
Z - Seseseserio?!
E - Dziwisz się , że nikt cię nie lubił , nie lubi i nie będzie lubić .
BE - Ale się zmieniłem !
Sz- To czemu nie powiedziałeś o tym co między wami ?
Wszyscy - ...............
Sz- W normalnym sensie !!!*idioci*
BE - Skoro już nie mam szans u was to....

I rzucił się na Endi'ego . Pojedynek grał nie całą minutę . Chłopcy popychali się z jednej strony do drugiej . Aż w końcu Endy się przewrócił . Tamten miał zadać pierwszy cios , gdy nagle Endy wyjął nóż . Skoczył na niego . Podniósł jego rękę do góry i zaczął ciąć jego skórę na całej ręce . Przy okazji trochę swoją też . ( Ciekawe czy Yuri by była dumna? ) Wszyscy stali w ciszy i w szoku . To do niego nie podobne . Szkieletka rzuciła się by pomóc wrogowi . Wytrącia mu nóż z ręki , usiadła mu na brzuchu i trzymała nóż do zamachu , tak jakby miała go zabić . Przez jakiś czas wszyscy byli bez ruchu . Po minucie Szkieletka zeszła z niego pokazując chłopaką nóż .

WSk - Dobrze , że nóż jest tępy .
BE - Ale to bolało .au
Z - Ale masz szczęście , że rany które ci robił nie są głębokie .
BE - Ale bolesne . Lecz krew nie leci .
ZP - I dobrze . Czemu on to zrobił , to do niego nie podobne . A tak w ogóle , gdzie on jest ?

Endy siedział przy drzewie skulony , robiąc sobie kilka cięć .

WSk - Stary , co jest ? Dlaczego to zrobiłeś . Skont masz nóż ?
E - Nie mogę ci powiedzieć . Przepraszam , przepraszam , że to zrobiłem . Poniosło mnie !
ZP - Postaraj się tak nie robić . A ty Biały nikomu nie mów .
BE - A powiem , będzie miał kłopoty .
Sz- Jak powiesz to zrobię ci to jeszcze gorzej !
BE - Dobra , ja już nie chcę !
E -*Przepraszam , przepraszam , przepraszam , jestem głupi*
Z- Endy , wszystko z tobą w porządku ? Pokaż rękę .
E - Nie !
ZP - To przynajmniej oddaj nóż .
E - Muszę go oddać .
ZP - Komu ?
E - Nie twój interes ! Znaczy obiecałem , że nie powiem .
Sz- Ponosi cię , idź do domu .
E - Tylko oddam nóż .
WSk - Czekaj !

Ale nie zdążył

Endy oddział nóż Yuri i wrócił do domu . Nic nie powiedział babci i dziadkowi co zaszło .

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 05, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Monster SchoolOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz