Ambar i Yam - Friends

32 3 0
                                    

- W końcu jesteś - powiedziała Yam na widok Blondynki.

Ona i Ambar nigdy się jakoś blisko nie przyjaźniły. Ambar trzymała się swoich przyjaciół, a Yam swoich. Do tego dzielił je rok różnicy. Niby obie uwielbiały muzykę, wrotki i mode, ale nigdy nie związała się między nimi przyjaźń. Może ten projekt wszystko zmieni...

- Nie spóźniłam się - odrzekła Ambar siadając na kanapie - Była z Matteo, ale nieważne. Już jestem.

W Rollerze miało odbyć się po raz pierwszy nowe wydarzenie, czyli pokaz mody. Wszyscy wiedzieli, że Yam ma do tego talent i marzy by projektować ubrania, więc wszyscy to właśnie ją wskazali by była projektantką. Zresztą większość osób jak Jazmin czy Delfina wolał być modelkami. Yam jednak nie mogła zrobić wszystkiego sama, a Ambar jako menadżerka Rollera, postanowiła jej pomóc i nadzorować. Nie chciała pozwolić by na pokazie pojawiły się niemodne kreacje.

- Pokaże Ci co mam - Yam podała Ambar plik karteczek ze swoimi projektami.

Ambar wypiła łyk koktajlu, który przed chwilą zamówiła i z uwagą przeglądała projekty. Tymczasem Yam czekała co powie. Nie spodziewała się pochwał. Ambar od zawsze była specyficzną osobą. Potrafiła być miła, ale też strasznie wredna.

- Są niezłe, naprawdę dobre - stwierdziła Smith - Myślałam, że będzie gorzej.

- Em, dzięki ?

- Tutaj - wskazała na projekt fioletowej sukienki - Zmieniłabym dodatki z różowych na czarne, będzie znacznie lepiej.

Yam nie przepadała za krytyką, była perfekcjonistką  i wszystko mogła poprawiać milion razy aby tylko było idealnie. W tym ona i Ambar była podobne. 

Jednak przyglądając się swojemu projektowi musiała przyznać, że pomysł Ambar jest dobry.

- Masz rację... - powiedziała Yam.

Przez kolejną godzinę przeglądały razem projekty - Ambar także miała kilka sowich - i dodawały do nich poprawki, rozmawiały o kolejności na występie i dekoracjach. Nawet się nie zorientowały jak szybko minął czas, a one dobrze się bawiły rozmawiając o sprawach, które obie lubiły.

- Muszę już iść - Yam spojrzała na zegarek - Ambar...

- Tak ?

- Było fajnie. Wiesz bałam się, że nie dogadamy się w sprawie projektów, ale wyszło dobrze - uśmiechnęła się - Masz do tego talent.

- Dzięki - uśmiechnęła się Smith - Twoje projekty były świetne... Widzimy się jutro by wszystko dopracować tak ?

- Jasne, czeka nas sporo pracy.

- Nie boję się ciężkiej pracy, ważne żeby wszystko było idealnie - stwierdziła Ambar.

- Myślę tak samo... To cześć.

- Cześć.

Yam wyszła z Rollera w dobrym humorze. Nie sądziła, że tak to się potoczy. Ona i Ambar naprawdę dobrze się dogadywały. Obie lubiły modę i chciały by wszystko wyszło idealnie. Kto wie może to początek pięknej przyjaźni.

One Party - Multifandom ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz