Kolejny jesienny dzień powoli dobiegał końca. Louis rozejrzał się po lesie i z uśmiechem na ustach stwierdził, że od dawna brakowało mu takiego odprężenia. Chłopak lubił spędzać czas blisko natury, w mieście bardzo często tęsknił za chociażby prawdziwym kwiatkiem w doniczce. Blondyn spojrzał na zegarek i z niezadowoleniem przyśpieszył kroku. Nie chciał, a w zasadzie bał się zostawać w lesie po zmroku.
Pomijając piękno natury, było tu też bardzo niebezpiecznie. Szczególnie dla kogoś takiego jak Louis. Różne dzikie zwierzęta to tylko połowa zmartwień. Największym zagrożeniem były wilkołaki, a przynajmniej tak nazywani byli zmiennokształtni, którzy odrzucili społeczeństwo ludzkie. Większość z nich to ogromne i agresywne zwierzęta, po których z człowieka nie zostawało praktycznie nic.
A przynajmniej tak twierdziły czytane przez Louisa gazety.
Blondyn wiedział, że powód zbliżenia się do natury nie był jedynym, który przyciągnął jego uwagę. Coś pchało go w stronę lasu i on sam miał się zaraz o tym przekonać.
Louis spiął się, gdy usłyszał szelest liści. Wiedział, że tylko szaleni łowcy wilkołaków lub one same zapuszczają się tak głęboko, jak on teraz. Przerażony rozejrzał się dookoła. Jego zmysł omegi wyczuwał kogoś w pobliżu.
Blondyn gwałtownie odwrócił się do tyłu, gdy usłyszał warczenie. Centymetry dzieliły go od czarnej jak smoła sierści stojącego przed nim wilkołaka. Zanim zdążył cokolwiek zrobić, bestia powaliła go na ziemię przez co doznał nie małego szoku. Louis z sercem w gardle zaczął się szybko odsuwać. Wilkołak warcząc co raz głośniej zbliżył się do niego.
Louis w panice rzucił alfie kamykami w oczy i zaczął uciekać w stronę samochodu. Chwilę później znów wylądował pod pyskiem zwierzęcia, które zdecydowanie było na wygranej pozycji. Gdy wilkołak zawył, blondyn rozpłakał się.
- Zostaw mnie! Błagam! To boli! - Młodszy bezskutecznie próbował odepchnąć łapy alfy z jego chudych ramion. - Zostaw!
Wilkołak zbliżył swoje zęby do szyi Louisa, który zaskomlał i zakrył swoje usta rękoma.
Parę łez spadło na ziemię.
CZYTASZ
Wild Again × Larry × a/b/o
WerewolfJest 2040 rok, po poznaniu nowego gatunku zmiennokształtnych świat przystosował się do istnienia alf, bet oraz omeg w środowisku ludzi. Tak też żył Louis, młoda omega i dyrektor dużej korporacji w mieście. Jednak nie każdy zmiennokształtny był jak...