koszulka

489 16 16
                                    

Wchodzę do domu i zamykam drzwi.

-Jesteś tutaj?! - krzyczę zdejmując buty

-Tak! - słyszę odpowiedź z góry.

Wchodzę powoli po schodach na piętro i zaczynam szukać dziewczyny. Zaglądam do każdego pomieszczenia aż znajduję ją w łazience.

Wyciera swoje długie blond włosy w ręcznik i wyjmuje mokre ubrania z pralki. Mia założoną białą bokserkę i zwykłe szorty.
To wydanie zdecydowanie wygrywa z innymi.
Oczywiście, śliczna jest zawsze, ale to w jej naturalności się zakochałem.

Podchodzę m do niej i całuję krótko w usta.

-Jak w studiu? - pyta uśmiechając się uroczo.

-Dobrze, dzisiaj wypuszczamy nową piosenkę o której ci wspominałem.

-Będzie kolejny hit?

-Być może, przekonamy się.

-A czemu nie mogłam posłuchać przedpremierowo?

-Bo to miała być niespodzianka.

-Jesteś podły - jęczy na co się śmieje.

Z nią mój humor znacznie się poprawia

-Mam naprawdę wielkie plany kochanie, dotyczące ciebie i mnie - mruczę tak by ją zaciekawić i chyba mi się udaje - więc kochaj mnie takim jakim jestem i tym kim będę.

-Kocham cię na zabój - cmoka mnie w usta - ale jakie plany? - pyta siadając na pralce.

-Ciekawa?

-Bardzo - uśmiecha się i a ja przysuwam się do niej stając między jej nogami.

-Ty, ja i romantyczna kolacja? - szepczę jej do ucha.

-Jesteś uroczy - mówi.

-Próbuję być romantyczny, nie uroczy - prycham urażony a ona śmieje się głośno.

-Jedno nie wyklucza drugiego - mówi i przechyla głowę w bok a ja podnoszę rękę i przejeżdżam nią po policzku dziewczyny na co ona zamyka oczy.

-Mówisz? - przenoszę dłonie na jej uda i przysuwam się jeszcze bliżej.

-Mhmmmm - mruczy niczym kot i zarzuca ręce na mój kark a palce wczepia we włosy.

Całuję ją leniwie a ona pogłębia pocałunek. Zamyka ponownie oczy a ja robię to samo. Uśmiecham się lekko i przesuwam dłonie trochę wyżej.
Blondynka jeździ paznokciami po mojej głowie masując ją, przez co po moich plecach przechodzi przynęty prąd.
Ściskam jej uda a ona oplata mnie nogami w pasie. Przygryzam jej dolną wargę prosząc o dostęp który od razu uzyskuję.
Przenoszę ręce jeszczewyżej i podnoszę blondynkę.

Niosę ją do sypialni i kładę na łóżku. Zawisam nad nią opierając się na rękach i spoglądał jej w oczy w których tańczą iskierki.
Jedną rękę wkładam pod materiał bokserki i masuję jej bok, po chwili dołączam drugą.

Blondynka zaczyna badać dłońmi moją klatkę piersiową przez koszulkę aż dociera do końca materiału. Powoli podnosi koszulkę aż całkowicie się jej nie pozbywa.

Podwijam jej bokserkę pod sam biust i całuję w brzuch. Zerkam na jej twarz z tej pozycji a ona chwyta mnie za kark i przyciąga do siebie żeby połączyć nasze usta po raz kolejny.
Tym razem pocałunek jest bardziej brutalny.

Odsuwam się od dziewczyny kiedy brakuje nam powietrza. Przenoszę usta na jej szyję i zakładam kilka mokrych pocałunków.
Zdejmuję jej bokserkę przez co leży jedynie w sportach i staniku.

one shots ~ Why Don't WeWhere stories live. Discover now