Zapomniane uczucia pływają martwym morzem na końcu słonych wód
Zszarpane poglądy nie są tu mile widziane
Są i nie są czegoś warte
Sprzeczności są wszędzie
Za dużo
Nie mogę znaleźć
Nie mogę się odnaleźć
Za mało
Niepamięć odpływa wraz z martwym morzem
Niestety pamięć jak i niepamięć nikomu nie pomoże
Szkarłatny deszcz pada na ziemię
To nie jest to co sprawia że będzie lepiej
Zamknięcie
Tak wiele wtedy się działo
Nieprawda
Przewidywalność ma nie być przewidywalna
Zagadka nie jest łatwa
Epika i gdzie mój narrator
Liryka taka jakżeby słowa pięknie układa
Dramat toć tragedia nie komedia ja wiem najlepiej
Filozofia i słowa Arystotelesa
Za dużo tego wszędzie
Wszędzie wszystko
Nic nie jest lepiej
Można by przez to nawet pomyśleć
Pomyśleć ironio
My nie potrafimy myśleć
Za dużo jest świata dla świata
Za mało świata dla ludzi
Dla świadomości
Dużo?
Moje te wszystkie sprzeczności
Cierpienia nie ludzkie dla zwierząt
Ironio mordercy
Jesteście
Jesteśmy
Nie dlatego że zabijamy choć duży w tym ptocęt
Nie dla tego że oczy zamykamy
Lecz dla tego że dla głupiego mięsa możemy stać się potworem.
CZYTASZ
Roztrzaskane Łzy
PoetryDuszę mą rozerwano na kawałki Duszę mą zignorowano Duszę mą pozbawiono godności Szukam dla niej uleczenia Szukam dla niej nadzieji Szukam by siebie samą przez to zmienić. Praca bierze udział w Konkursie literackim " Splątane Nici " organizowa...