Pov. Jack (wow cóż za spektakularna zmiana)
-Cześć Lucas, musimy porozmawiać.
park ,16
-Okiiiś owo-Czeeść mój archaniołku! owo
-Cześć Lucas
-Heeej coś ty taki dzisiaj
-Musimy pogadać.
-Noooo okeej
-Więc wytłumacz o co chodzi z tym.
-z czym
-Z TYM! DOSTAŁEM ZDJĘCIE W KTÓRYM CALUJESZ SIE Z JAKAS OBCA BABA I TY W TYM DOMINUJESZ!
-KTO CI TO DO K*RWY WYSŁAŁ?!?!
-Mam swoje źródła.
(główka Jacka)Nie wiem czemu czuje się pół jakbym miał wierzyć Emily ale też jej nie wierzyć... oby miała rację
-Więc tłumacz się.
-To... t-tylko moja k-kuzynka...
-Okej, zobaczmy kto tam jest z bliska...
-NIE CZEKAJ!
-NA CO?! TO JEDNAK NIE TWOJA KUZYNKA?!
-...(znowu główka Jacka lol)
Czyli dobrze ze uwierzyłem Emily. Teraz przyjrzę się kto tam jest...
CO?! CO TAM ROBI NAUCZYCIELKA KTÓRA OSTATNIO UCZYŁA MŁODSZĄ SIOSTRĘ LUCASA!?-TŁUMACZ SIĘ CO TAM ROBI SEMI9 (przepraszam Semi9 po prostu dzisiaj dowiedziałam się że jesteś moderatorką i zrobiłam cię nauczycielką jeszcze raz sory XD)
-...
Sp**rdalaj, nie chce cie znać
-ohh? Czyli to teraz moja wina?
po prostu pogadajmy. Wiesz ze ci wybaczePov. Lucas (taki fajny fakcik 👍 Gdy teraz to pisze to jest w notatniku jest 3:26 ja nie spałam, mam 37 procent słucham dance to forget i przytulam sie do pandy bo jest ciemno więc to docencie XD)
Łał... tak łatwo dała się zwabić... CHOLERA CZY TO EMILY?! zaraz
Jack i tak jej nie uwierzy hah nie mam się o co martwić.
*Lucas uruchamia telefon *
Jack- Musimy pogadać, park 16.Jako iż jest dopiero 15 mogę pójść do domu i się przebrać itp.
Poszłem zrobić prysznic, przebrać się i coś zjeść ubrałem się w błękitną bluzkę z krótkim rękawem i krótkie czarne spodenki z żółtymi częściami na boku później założyłem szare trampki i wyszłem 10 minut przed czasem bo do parku mam jednak kawałek.Pov. Lucas (taki fajny fakcik 👍 Gdy teraz to pisze to jest w notatniku jest 3:26 ja nie spałam, mam 37 procent słucham dance to forget i przytulam sie do pandy bo jest ciemno więc to docencie XD)
Łał... tak łatwo dała się zwabić... CHOLERA CZY TO EMILY?! zaraz
Jack i tak jej nie uwierzy hah nie mam się o co martwić.
*Lucas uruchamia telefon *
Jack- Musimy pogadać, park 16.Jako iż jest dopiero 15 mogę pójść do domu i się przebrać itp.
Poszłem zrobić prysznic, przebrać się i coś zjeść ubrałem się w błękitną bluzkę z krótkim rękawem i krótkie czarne spodenki z żółtymi częściami na boku później założyłem szare trampki i wyszłem 10 minut przed czasem bo do parku mam jednak kawałek.później działo się to co w pov. Jacka uwu
CZYTASZ
Lucas x Jack '' To tylko gra! ''
Fanfictionno polecam love story dwóch adminow z momio -moje konto to XxXxRudaxXxX