Od razu mówie to zapisek.mojego smutnego snu przyśnił mi się kiedy mialam 5 lat.
===================
W brązowym świetle otwiera się książka taka dla dzieci na okładce był pokazany osiołek co było dziwne pod nim był szkielet osiołka. Książka się sama otworzyła na pierwszej stronie. Na niej był obrazek typowego bajkowego osiołka przy jakimś starym człowieku prawdopodobnie farmerze gdyż miał takie ubranie. Pod tym był napisy drukowanymi wielkimi literami "To jest osiołek i jego pan. Osiołek bardzo kocha pana ale jest zastary by pracować. Pan również kocha osiołka i nie przeszkadza mu to że nic nie robi. Kartka się sama przewróciła. Następny obrazek pokazywał przerażonego farmera w drewnianym starym domu a obok był zakopany żywcem osiołek. Nastomiast na końcu w rogu kartki było torynado. "Niestety ale torynado zepsuło im plany. Pan więc zakopał osiołka. Osiołek wierzył że pan go odkopie." głosiły napisy. Na następnej kartce końcowej był obrazek szkieletu osiołka w ziemi a nad nim ma trwie był młody osiołek. "Niestety osiołka nigdy pan nie odkopał. Pan myślał że osiolek zginął. Pan więc kupił nowego osiołka. Stary osiołek natomiast tam umarł. Koniec"
Książka się zamyka a ja się budze z płaczem... Co na temat tego snu uważam? Był smutny...
YOU ARE READING
Opowiadania z dupy
Short StoryTutaj są zapisywane moje sny lub ogólnie krótkie zmyślone historyjki czasem.nawet shoty hard Yoi