Request od HananamiPL (° ͜ʖ °) Przepraszam od razu.
Co prawda tea-baging nie powinienem być brany jako coś poważnego, każdy przynajmniej raz to zrobił nie okłamujmy się. Ale kiedy przychodzi co do rzeczy, kiedy w grę wchodzi honor samego Dafrana, trzeba spotkać się oko w oko, twarz w twarz, nos w nos czy co kto uważa.
Spotkanie się w realu w sprawie nie było by czymś dziwnym, gdyby ich spotkanie nie składało się z dziwnej rozmowy na temat znaku rozpoznawczego Wraxu...
-- Wiesz że to co robisz jest ohydne, niszczysz mój Honor -- zaczął Dafran mając conajmniej parę flashbacków z momentów tego jak że okrutnego odbierania tytułu "najlepszego DPSa w meczu".
-- Przecież nie ma w tym nic złego, w końcu to prezent, dla Ciebie~ -- odparł raczej żartobliwie Wraxu ale Dafrana uderzyło to mocniej niż powinno.
Poczuł jak by jego serce zatrzymało się na chwilę, w końcu Wraxu nie adresował się już do jego postaci w grze tylko prosto do niego. Nie był pewny czy na pewno chodzi o TEN prezent który prezentuje mu Wraxu podczas teabagowania, czyli to co się ma pomiędzy nogami, w końcu o to chodzi w teabagu, czy po prostu mu się wydawało i to zdanie nic nie znaczyło.
Nie wymienili pomiędzy sobą za dużo zdań, Dafran dostał laga mózgu, i co dalej? Przynajmniej jeden z nich musiał być teraz być pijany, zapewne Wraxu. Okazało się to prawdą gdy po dłuższej ciszy zaproponował swojemu towarzyszowi kielicha na urodzenie sprawy. Nie odmówił.
Sike
Nie będę chyba tego dalej pisać lol
Nie będzie nsfw zboczuchy uwu
Przydałoby się zacząć pisać coś na Halloween nie
