Jak cię zdradził?
Tony - ---
Steve -
Wracałaś właśnie z pracy. Chciałaś jak najszybciej wrócić, żeby przytulić i pocałować swojego ukochanego. Miałaś cichą nadzieję że będzie w domu. Gdy właśnie wyjełaś klucz i otworzyłaś drzwi, weszłaś do środka. Usłyszałaś jakieś dziwne dźwięki.. podążałaś za tymi odgłosami aż do sypialni. Weszłaś cicho, po czym zaniemówiłaś, stałaś tam dobre kilka minut, po twoich policzkach zaczęły spływać łzy. Powiedziałaś:
- S... Steve?
Steve, odwrócił się w twoją stronę po czym szybko wstał zakładając spodnie. A blondynka, ona... Ona tylko się zakryła kołdrą. Zakryłaś dłońmi usta. Minęło kilka sekund, po czym wytarłaś łzy, które spływały po twoich policzkach. Zabrałaś z ust dłonie. Zrobiłaś obojętny wyraz twarzy. Po czym na pięcie, odwróciłaś się i wybiegłaś z mieszkania. Od razu pobiegłaś do Stark Tower.Thor -
Wracałaś właśnie od przyjaciółki. Wpadłaś też do sklepu, bo wasza lodówka świeciła pustkami. Byłaś przed drzwiami, otworzyłaś ją łokciem, po czym weszłaś. Zamknęłaś drzwi stopą, po czym krzyknęłaś:
- Jestem!
Nie usłyszałaś odpowiedzi więc wzruszyłaś tylko ramionami. Weszłaś do salonu, i chciałaś iść do kuchni, lecz... Lecz to co zobaczyłaś, to cię... Cię złamało. Thor... Całował się z Jane, twoje zakupy spadły na podłogę co wywołało dźwięk. Thor i Jane odwrócili się w twoją stronę, Thor otworzył bardziej oczy ze zdziwienia po czym wykrztusił:
- [T.I]... To nie tak jak myślisz.
Nie słuchałaś go. Po prostu podeszłaś i walnęłaś go z liścia, odwróciłaś się... Po czym wybiegłaś, i pobiegłaś do swojej przyjaciółki.Peter - ---
Loki - ---
Pietro -
Byłaś spocona. Zeszłaś z bieżni, i poszłaś do szatni. Przed szatnią stały dziewczyny, podeszłaś do nich i spytałaś:
- Czemu nie wchodzicie?
Jedna z nich odpowiedziała:
- Chyba nie chcesz wiedzieć...
- Tak, chcę wiedzieć.
Brunetka westchnęła ale pokiwała głową, po czym się odsunęła. Ty za to szarpnęłaś za klamkę, po czym weszłaś. Otworzyłaś buzię ze zdziwienia. Upadłaś na kolana. Myślałaś że to... To sen. Walnęłaś ręką w podłogę, po czym wstałaś. Zaczęłaś klaskać, Pietro i ta laska się odwrócili w twoją stronę, zaczęłaś mówić:
- No, no, no... Kogo my tu mamy... Mój BYŁY już chłopak i jakaś laska... I co chciałeś tym osiągnąć? No co? Wykorzystałeś mnie! Wykorzystałeś moje uczucia do ciebie! Nie pokazuj mi się więcej na oczy!
Wyszłaś trzaskając drzwiami. Po czym wybiegłaś z siłowni ze łzami w oczach, od razu pobiegłaś do Wandy.Bucky - ------------------------ to oznacza że tak, tak, bardzo tego nie zrobił, było by dłuższe ale nie chciało mi się więcej xd
Clint -
Szłaś z Lokim na spacer. Tak zmusili cię ;-; po kilku minutach ciszy zaczęliście ze sobą rozmawiać. Minęła godzina a wy zatrzymaliście się w parku, usiedliście na ławce, nadal gadając. Loki, na chwilę zamilkł i popatrzył się za ciebie.
- Lepiej się nie odwracaj...
- Hm... Czemu?
Odwróciłaś się, po czym zobaczyłaś Clinta z jakąś dziewczyną, on... On ją pocałował. Nie wierzyłaś własnym oczom. Rozpłakałaś się. Po czym przytuliłaś się do czarnowłosego. Ten podniósł twój podróbek dwoma palcami po czym powiedział:
- No nie płacz już. Wytrzyj te łzy i pokaż temu idiocie co stracił.
Pokiwałaś głową, po czym wytarłaś łzy.
- Chodź! Idziemy mu pokazać, że mnie stracił.
Uśmiechnął się, i pokiwał głową. Wstaliscie i ruszyliście w stronę Clinta i dziewczyny. Ustaliście przed nimi, Cilntowi zrzedła mina, po czym zaczął się tłumaczyć. Ale ty mu przerwałaś:
- Weź skończ już! Wiesz co?! To koniec!
Odwróciłaś się po czym powiedziałaś do Lokiego:
- Chodź, idziemy do Tower
Loki mruknął coś w odpowiedzi i poszliście.Dr. Strange -
Przyszłaś do sanktuarium. Chciałaś zrobić niespodziankę swojemu ukochanemu. Przywitałaś się z Wongiem i innymi. Szłaś do biblioteki, bo jak myślałaś on by tam był. Weszłaś do środka, i usłyszałaś jakieś jęki. Cicho się skradałaś po czym zobaczyłaś Stephana z Christin. Zaśmiałaś się głośno i donośnie. Oni odwrócili się w twoją stronę zdziwieni. Zaczęłaś klaskać.
- Och... Mój, słodki Stefanek... A nie... Jednak nie słodki... Tylko zdradziecki Stefanek...
Zamilkłaś na chwilę, wzięłaś wdech i kontynuowałaś:
- No i co? Chciałeś następną wykorzystać? Złamałeś moje serce. Nienawidzę cię!
Wybiegłaś z sanktuarium i pobiegłaś do swoich przyjaciółek.***
W końcu napisałam to! Cieszmy się!
652 słowa!
CZYTASZ
Preferencje Avengers + Loki vol 2
RandomWitam was w drugiej części preferencji, oczywiście postacie to: - Tony Stark - Steve Rogers - Thor Odinson - Peter Parker - Loki Laufeyson - Pietro Maximoff - Bucky Barnes - Clint Barton - Doktor Stephan Strange