JuliaxKacper

Zdrada❤️😭 #13

M- Zobaczyłem Kacpra jak całował się z dziewczyną, którą poznał w klubie!
L- Co?!
M- On zdradził Julkę!
L- Nie mówmy jej o tym!
M- Jak to?! Ona jest naszą przyjaciółką...

Pov. Lexy
Po tym co powiedział mi Michał byłam wkurzona na Kacpra.
Postanowiłam, że nie powiem nic Julce.

Pov. Kacper
Gdy rano wstałem nic nie pamiętałem, więc poszedłem do Michała, aby mi co nieco opowiedział o wczorajszej imprezie.

K- Michał!
M- Co?
K- Opowiesz mi co się działo wczoraj?
M- Na pewno chcesz wiedzieć?
K- Tak!
M- Zacznijmy od tego, że zdradziłeś Julkę.
K- Jak to?
M- Pocałowałeś się z jakąś Pauliną, którą poznałeś w klubie i dała ci numer!
K- Nie mogę w to uwierzyć... Zadzwonię do tej Pauliny, a Julce ani słowa!

Bałem się, że wszystko wyjdzie na jaw. Postanowiłem zadzwonić do Pauliny.

📳Rozmowa telefoniczna📳

K- Hej!
P- Hej!
K- To ja Kacper, ten z klubu.
P- Ooo! Zadzwoniłeś!
K- Masz wolny czas dzisiaj o 16.00?
P- Jasne!
K- Przyjedziesz do mnie?
P- Spoko, wyślij adres sms'em!
K- Okej! Pa!
P- Pa!

📳Koniec rozmowy📳

Tak sobie myślałem i ta Paulina jest całkiem spoko. Poznam ją bliżej!

〰️Skip time〰️

Pov. Julia
Od pewnego czasu Kacper jest jakiś przygnębiony. Nie odzywa się do mnie. Obraził się!?
Podsłuchałam kawałek jego rozmowy, nogi zaczęły mi się uginać. Twarz zrobiła się czerwona ze złości.
Łzy zaczęły mi spływać po policzku, więc poszłam do siebie do pokoju i się rozpłakałam. Od tamtego momentu wiedziałam, że już nigdy mu nie zaufam. Byłam zazdrosna, ale to był chyba koniec naszego związku, muszę się nad tym zastanowić.

Pov. Kacper
Za 10 minut ma być Paulina, uszykowałem się specjalnie dla niej.
Mam wrażenie, że Paulina może mi się spodobać, w końcu jest szczupłą 20-latką.

〰️Skip time〰️

Pov. Julia
Do drzwi zapukała  śliczna dziewczyna, okazało się, że to Paulina. Wściekła patrzyłam jak przytula się z Kacprem. To zazdrość, on zaczął ją oprowadzać po domu x. Była zachwycona, gdy zeszli do salonu. Kacper zrobił popcorn, oglądali film. Nagle Paulia go pocałowała, a on odwzajemnił jej pocałunek. Rozpłakałam się i uciekłam do swojego pokoju. Widziała to wszystko Lexy, która pobiegła za mną.

L- Dżulia, nie płacz.
J- Jak mam nie płakać wiedząc, że mój chłopak obściskuje się z Pauliną?!
L- Dupek!

Przytuliła mnie mocno.

J- Ja wiem co zrobię!

Wybiegłam zapłakana do salonu.
Uderzyłam Kacpra z liścia i powiedziałam.

J- Baw się dobrze „kochanie”.

Kacper pobiegł za mną.

K- Przepraszam!
J- Ty nie masz za co przepraszać!
K- Wybaczysz mi?!
J- Tak, a teraz wiedz, że...

💥Podobał wam się rozdział?💥