04. Kara...

448 20 10
                                    

Niall POV

Po założeniu ubrań poczłapałem do salonu połączonego z kuchnią.

- Nie przypuszczałem że te ubrania będą aż takie za duże- zaśmiał się spoglądając na mnie- Podejdź tutaj skarbie.
Usiadłem na drugim końcu kanapy.
Podszedł do mnie i wziął na kolana.

- D-dlaczego akurat ja?- tak się go bałem, że trzymałem cały czas spuszczony wzrok.

- Ponieważ szukałem uległego, a ty się idealnie nadajesz- przeczesał palcami moje włosy.

- ż-że co?- wstałem- Ale ja nie jestem gejem!

- Jesteś tylko jeszcze o tym nie wiesz- także wstał.

- Nie jestem !- pobiegłem na górę mocno trzaskając drzwiami.

Gdy usłyszałem kroki na górę strasznie się przestraszyłem.
Przed chwilą odjebałem coś czego zaraz będę żałował.

Drzwi się otworzyły, a w nich stanął mocno wkurwiony Payne.

- Nie będę tolerował takiego zachowania w tym domu!

Siadł na łóżku i przełożył mnie przez kolano.

- Za złamanie zasady nr 3 i 4 dostaniesz karę, ale z powodu, że to twoja pierwsza kara dostaniesz 10 klapsów, ale następnym razem będzie gorzej

Zsunął moje spodnie i zaczął wymierzać klapsy. Przy czwartym zaczęły spływać mi łzy.

- Proszę przestań- wyłkałem.

- Spokojnie kochanie- rozmasował mój pośladek i uderzył jeszcze sześć razy.
Założył mi spodnie i mocno przytulił.
Wyrwałem mu sie.

- Zostaw mnie

- Kochanie, zrozum, że karanie cię nie sprawia mi przyjemność, ale muszę to robić- wstał z łóżka i skierował się do drzwi.Teraz jeszcze się mnie boisz, ale kiedyś to zrozumiesz. Jeśli przemyślisz swoje zachowanie zejdź mnie przeprosić - zostawił mnie samego.

Czy ten człowiek nie mógł sobie znaleźć kogoś komu by się to podobało?

Po jakimś czasie zaczęło mi nudzić w tym pokoju, więc niechętnie, ale postanowiłem do niego zejść.
Siedział na kanapie ze swoimi ludźmi. Oglądali jakiś film. Gdy mnie zobaczyli Louis wstrzymał odtwarzanie.

- Wytrzymałeś tam niecałe 7 minut- odparł Liam.

- Przepraszam- powiedziałem zawstydzony wpatrując się w podłogę.
Czułem się upokorzony faktem, że to on powinien mnie przeprosić za to co mi zrobił, a nie na odwrót.

- Chodź tu- zrobił mi miejsce na którym usiadłem.

- Shh- syknąłem kiedy poczułem mocny ból pośladków.

- Nie wiedziałem, że jesteś aż tak delikatny. Pójdziemy posmarować ci pupę kremikiem.
Spaliłem buraka, kiedy powiedział to w obecności swoich kolegów.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 20, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

°your mine baby° // NiamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz