Pov. Julia
Po dłuższej chwili zastanawiania się co zrobimy z przybyszami z innego wymiaru, postanowiłyśmy z dziewczynami że jak narazie zatrzymają się u mnie w domu a potem będziemy się zastanawiać co dalej. W domu chłopaki ciągle zadawali nam pytania odnośnie różnych rzeczy typy " co to jest?" , " do czego to służy?" i tak dalej. W końcu razem z dziewczynami krzyknęłyśmy
- DOSYĆ TYCH PYTAŃ!!!
-Ale my po prostu jesteśmy ciekawi. - odpowiedziała Roszpunka
-Ciekawość to pierwszy stopień do piekła. - odpowiedziałam
- Co to jest piekło ? - zapytał wilkołak. Dalej nie mogę zapamiętać ich imion więc wymyśliłam im jakieś przezwiska.
Mam ich już serdecznie dość, dlaczego ja się zgodziłam aby zatrzymali się u mnie. Nie wiem dlaczego ale Roszpunka ciągle mi się przygląda.
- Ej Roszpunko z niebieskimi włosami. Dlaczego się ciągle mi przyglądasz coś mam na twarzy ?
- Przestań do mnie mówić Roszpunko czy jak ty to tam mówisz bo to jest wnerwiające i nie przyglądam się twojej twarzy tylko twoim uszom.
- Ale dlaczego, przecież Barbie ma takie same uszy jak ja?
- .... - nie dostałam żadnej odpowiedzi z jego strony
- No i co zatkało kakao - wtrąciła się Nina ze śmiechem
- Dobra skończcie już te kłótnie bo to nie ma sensu - odpowiedziała Hania
- Ok
- Ej trzeba się zastanowić gdzie oni będą spać - zabrała głos Nina
- Już wiem. Barbie i Drakula będą spali w pokoju gościnnym, wilk będzie spał w pokoju Zosi, a Roszpunka na kanapie.
- Nie będę spał na tej waszej kanapie- oburzyła się Roszpunka
- To masz problem jak chcesz to możesz spać na podłodze albo wyciągnę cię siłą z tego domu zaprowadzę do lasu znajdę Ci wierzę, zamknę cię na niej i niczym Gertruda będę cię tam więziła a ty będziesz czekać na swojego księcia z bajki- odpowiedziałam
- Okej będę spał na kanapie. - odparła Roszpunka
-Co to Gertruda? - zapytał Drakula
- Boże co za debile. - powiedziała Nina
- NINA WYRAŻAJ SIĘ!!! - wydarła się Hania
- Jestem pełnoletnia więc mogę mówić co chcę - mówiąc to zaczęła pstrykać tak jak to robią w filmach jakieś głupie dziunie.
- Ale jestem od ciebie starsza i jestem twoją siostrą
- Zamknijcie obydwie te wasze szanowne twarze. I zacznijcie słuchać, po pierwsze ja jestem starsza od was obu a po drugie z tym co Nina powiedziała mogę się zgodzić
- Jesteś starsza ode mnie tylko o pół roku !! - oburzyła się Hania
- Ale to też robi różnicę !!
- Co to debile ? - zapytał szeptem Drakula Roszpunki
- Nie wiem, czekaj zapytam. Ej mam pytanie co to jest debil?
- Osoba z niedorozwiniętym mózgiem czyli w skrócie osoba która jest głupia- odpowiedziała Nina
- Wypraszam sobie takie określenia w moją stronę
- Och, przepraszam wielmożna księżniczko
-.... - a ja z Hanią próbowałyśmy opanować śmiech
- No d-d-dobra ko-koniec j-już - powiedziałam przez śmiech
W końcu po 30 minutach opanowałyśmy się i zdecydowałyśmy że oglądniemy Piratów z Karaibów. Zaczęłyśmy się kłócić którą część będziemy oglądać aż w końcu Ugryź razem z Tostem zaczęli szczekać na Barbie. Popatrzyłyśmy w tamtą stronę a Leiftan TAK PRZYPOMNIAŁAM SOBIE JEGO IMIĘ zaczął stukać w ekran telewizora. Popatrzyłyśmy się na niego jak na DEBILA i zaczęłyśmy się znowu śmiać.
- Ugryź!! - zawołała Hania a ten popatrzył się na nią
- CO DLACZEGO OD RAZU UGRYŹ PRZECIEŻ NIC NIE ZROBIŁEM chyba !! - bronił się Leiftan
- Jej pies się tak nazywa więc nie chodziło o to aby cię naprawdę ugryzł chociaż Ezarela może powinien ? - odparła Nina
- Dobra oglądamy ten film ? - zapytałam
- TAK i oglądamy pierwszą część - odparła Hania
- Ok a zostajecie na noc ?
- Pewnie, dawno u ciebie nie nocowałyśmy a oprócz tego musimy obgadać parę spraw.
- To ja idę poszukać tego dmuchanego materaca
- Idę z tobą - zaoferowała Hania
- Ugryź pilnuj ich - powiedziała do psa a ten jakby zrozumiał szczeknął
-Nina a ty znajdź tą płytę
- Spoko loko
- A i Ezarel, sratatata zamknij mordę rapapapa - zaczęłam śpiewać
- Aha?- odpowiedział z miną jak u głupka a Hania z Niną zaczęły się śmiać
Po znalezieniu materaca i automatycznej pompki skierowałyśmy się do mojego pokoju aby nadmuchać ten materac. W tym czasie Nina już znalazła płytę z filmem a ja poprosiłam jeszcze Hanie aby poszła do salonu bo w szafie miałam jeszcze jedną kołdrę i dwie poduszki. Gdy ja dmuchałam materac usłyszałam jak Hania zaczyna piszczeć jak szalona. Wyszłam aby sprawdzić co się stało a tam Hania w objęciach Nevry.
- CO DO JASNEJ CIASNEJ SIĘ TU ODJANIEPAWLA ?? - krzyknęłam
- Wpadłam na niego przez przypadek ponieważ w twojej szafie znajdował się obrzydliwy, duży PAJĄK ! -zaczęła się tłumaczyć Hania, zapominając że dalej jest w objęciach Nevry.
- I SHIP IT - krzyknęłyśmy równocześnie z Niną
- No tak tylko zapomniałyście że ja mam już chłopaka
- A mi się to podoba- właśnie w tym momencie Hania zdała sobie sprawę że wciąż jest w objęciach swojego Romea.
- A właśnie Hania mam Ci coś do powiedzenia- odparłam
- No dobra to mów
- Później ci powiem
- Okej
- Dobra kończymy te pogaduszki i oglądamy ten film czy nie? - wtrąciła się Nina
Po 2 godzinach oglądania Piratów z Karaibów wszyscy się rozeszli do pokoi. Tylko że chłopakom musiałam pokazać gdzie co jest. Oj Ezarel szykuj się na nie wyspaną noc i ból pleców.
- Hania nie zgadniesz kogo ostatnio spotkałam- powiedziałam
- No kogo ?
- Twoją dawną przyjaciółkę Asie
- O matko nie gadaj
- No, ty wiesz jaką tonę tapety miała na twarzy, podkład nieodpowiedni do koloru jej skóry, usta powiększone botoksem no jak takie osoby można wypuszczać na światło dzienne.
- No ja nie mogę
- W ogóle mam jej nazwę na instagramie
- To dajesz włączaj tego jej instagrama
Gadałyśmy tak do 2 w nocy, na szczęście jutro sobota więc będzie można się wyspać. Oj jutro zapowiada się ciekawy dzień.
CZYTASZ
Cztery przygłupy na Ziemi
RomanceGłupi elf, wampir, demon podający się za kogoś innego i wilkołak jeśli można go tak nazwać pojawiają się jak sam tytuł wskazuję na planecie o nazwie Ziemia. Zostają przygarnięci przez 5 dziewczyn, które często gęsto mają ciekawe akcje w swoim życiu...