,,Złomiarze w Chicago"

Fałszywe Dokumenty i Wylot do Chicago

Michał: Słuchaj pajacu jak się nazywasz i powiedz mi jak trafiłeś do pierdla

Alojz: Młody trochę szacunku do mnie z tym pajacem to o sobie pewnie mówiłeś, nazywam się Alojzy Bogosz 20 lat wtemu moja żona konfidentka pierdolona przyłapała mnie na ruchaniu mojej córki za co zadzwoniła na policję i trafiłem na dożywocie do paki. Na szczęście dzięki twojemu szefowi jestem teraz tutaj i dziękuję za wydostanie. Ogólnie mój biznes opierał się na zaciąganiu kobiet do łóżka i ruchaniu ich tak aby za każdym razem były zadowolone i za to mi płaciły. Biznes ten prowadziłem z Józkiem którego chciałbym porwać i trochę podyskutowaćć gdzie znajduje się moja żona. On natomiast do paki nie trafił mimo iż go podkablowałem bo chciałem to jednak kobiety które wyruchał zprzeciwiły się gwałtu na nich ponieważ chciały nadal się z nim ruchać mimo iż dowiedziały się że ruchał więcej kobiet.

Michał: O chuj źle cie oceniłem, dobra możemy typa znaleźć o ile żyje, jak ma na nazwisko?

Alojz: Gończyk

Dariusz: Zadzwonię do teściowej Bartosza może go zna

*Dariusz zadzwonił do Bartosza i dostał namiary na Józefa Gończyka

Dariusz: Dobra jutro o 12 składamy Józkowi wizytę szykujcie Glocki i kasety typ mieszka w willi na Dambońskiej 17 ma niby ochroniarzów

Alojz: Pierdolony nieźle się musiał odjebać przez te lata

Dariusz: Dopadniemy go Olek pójdzie z nami a Stasia zamykamy tutaj i zostawiamy z płótnem, sztalugą i resztą jego gratami. A i weźcie Nordasowi telefon na razie nie można mu ufać.

* Następnego dnia rano godzina 11:58

Dariusz: Michał podjedź koło kszaków, wysiądziemy i zajdziemy ich od tyłu, wsadzie im kastet w dupe i

Michał: Kurwa mam grzebać ochroniarzom z kastetem w ręce w dupie nie możemy i przypierdolić w mordę.

Dariusz: W sumie możemy chciałem jakoś oryginalnym pomysłem ich zlikwidować

Michał: Darek musisz przystopować z tymi filmami co oglądasz najpierw pierdolisz mi że chcesz odjebać tatuaż na jądrach a teraz mi każesz wsadzać komuś kastet do odbytu, jak tak dalej pójdzie to będziesz mi wydawał rozkaz abym klejem w sztyfcie udawał wibrator i jakiejś kobiecie go wsadzał.

Dariusz: Ja o tych jądrach żartowałem 2 tygodnie temu jak oblewaliśmy nowy składak Bartosza, A tak w ogóle  niezły pomysł z tym wibratorem kiedyś go spróbuje

Michał: Dobra skończ Kurwa jego mać wychodzimy i walimy ich w łeb.

* Dariusz, Michał, Alojz i Olek w szybkim czasie pozbyli się ochroniarzy.

Dariusz: Dobra wchodzimy, ja z Alojzem i Michałem idziemy do Józka a Olek czeka tu na czatach.

Aleksander: Jasna sprawa

Aleksander: Pójdę do lodówki obczaję co tam mają

*otwiera lodówkę

Aleksander: O Kurwa paprykasz szczeciński

*Tymczasem ktoś w chodzi do kuchni

Józek: Co ty Kurwa odpierdalasz w moji domu opierdol się od tej lodówki i szykuj się na wpierdol

Aleksander: Panie widzisz tego Glocka zaraz przestrzele ci nim sutka i trafi w twoje zgnite zimne serce
3,2,

*Jeb

*Cisza

*Uderzenie o podłogę

Michał: Przywaliłem mu z tacy, Olek nie mieliśmy go zabiać tylko porwać, w samą porę go zauważyłem