Świnka Peppa w nawiedzonym domu swojej babki

Część 2

Peppa się obraca a tam babka stoi z uśmiechem

-Czemu się tak uśmiechasz?-Peppa 

Nagle w pokoju zrobiło się jaśniej, była pełnia księżyca

-Dlatego peppo-Babka 

Peppa nagle poczuła jakby ktoś nią sterował 

-Co... co się ze mną dzieje?-Peppa 

-Magia krwi Peppo-Babka

-A więc to ty stoisz za tymi wszystkimi porwaniami?-Peppa

-Tak-Babka

Aż tu ni z tąd ni z owąd babka obrywa kulą ognia, okazało się że dzordż jest magiem ognia babka zaczęła uciekać jak najszybciej na strych a za nią peppa i dżordż dogonili ją a że babka nie była zaawansowanym magiem to mogła panować tylko nad jedną osobą no i do tego była głupia więc przytrzymała peppę a dżordż walną jej z błyskawicy. Nagle wbił dziadek z widłami widząc że babka leży nie żywa odetchną i powiedział trzeba było to zrobić dawno temu

Morał z tego taki uwarzajcie jaką macie babkę bo może się ona okazać magiem krwi

THE END