written chapter

996 31 10
                                    

Thanks for 500 views and 52 stars.

***

Był pierwszy września. Olivia Black właśnie skończyła farbować i obcinać włosy. Teraz sięgały jej do ramion i były wręcz białe. Dziewczyna spojrzała w lustro i z dumą stwierdziła, że to był wspaniały pomysł. Gdy przebrała się w zwykłe czarne rurki i koszulę zeszła do salonu. Jej opiekunowie byli zaskoczeni.

-Woah-westchnął Syriusz.

-Ładnie Ci tak-uśmiechnął się do Olivii Remus.

-Ha! Mówiłam, że będę dobrze wyglądać! Dobra, a teraz idę na rozpoczęcie. Jest za pół godziny, a jeszcze muszę po drodze pozbierać przyjaciół.

-Pozdrów Minnie!- zaśmiał czarnowłosy, ale zaraz poprawił się na zabójczy znak swojego męża- Żartowałem, Luniaczku.

***

-Cześć!-krzyknęła Olivia wchodząc do domu Potter'ów.

-Cze- James nagle się zawiesił- kiedy pomalowałaś włosy?

-Pół godziny temu? Jakoś tak- uśmiechnęła się do niego białowłosa. Po chwili z salonu wyszedł Harry.

-Wyglądasz jak damska wersja Draco- stwierdził zadowolony, na co dziewczyna odpowiedziała śmiechem. Po schodach zeszła Lily. Uśmiechnęła sie na widok swojej "bratanicy".

-Bardzo ładnie wyglądasz-skopmlementowała nastolatkę.

-Dziękuję. Dobra, Harry zbieraj się, musimy już iść.

Harry pospiesznie włożył buty.

-Papa!-krzyknęli jednocześnie.

Po około dwudziestu minutach, razem z Ronem i Hermioną, byli już pod szkołą.

-Landryna na pewno przyczepi się twoich włosów-stwierdziła Hermiona, wchodząc do budynku- Chciaż muszę stwierdzić, że tak wyglądasz lepiej.

-Nic mi nię bedzie zobaczysz-uspokoiła przyjaciółkę- O hej, Pansy!

-Cześć- O wow, ale zajebiste włosy- szatynka podbiegła do nich- Widzieliście gdzieś może Draco? Idiota się spóźnia. Z resztą Blaise też.

-Idą już- Ron wskazał na dwójkę, o której przed chwilą rozmawiali, wchodzącą do szkoły z ponurymi minami.

Po jakimś czasie cała paczka była już na sali gimnastycznej, gdzie co roku, pierwszego września odbywał się apel, prowadzony przez dyrektora szkoły, Albusa Grindewalda oraz jego męża, Gerellta. Cała siódemka budziła spore zainteresowanie. W końcu powszechnie było wiadomo, że nienawidzą siebie nawzajem. Dodatkowo posty na Instagramie, który zostały przez nich wrzucone na Instagrama tego lata. Takie rzeczy szybko rozchodziły się po szkole.

-Ludzie się na nas patrzą-wymruczał niezadowolony jak zawsze Draco.

-Po co się przejmujesz? Niech się patrzą w końcu we are icon- wszyscy, nawet Draco zaśmiali się.

~ instagram ~ hp ~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz