Dowody i tajemniczy trans (8)

108 13 1
                                    

Per. Ukraina

Po całych zdarzeniach próbowałam spać, lecz mi to nie wychodziło, ponieważ cały czas myślałam o tym co się stało. Nadal ledwo w to wierzyłam. Postanowiłam poszukać w szafie (aby pójść do Narnii :) Autorka~) dowodów na tą przyjaźń. Po godzinie męczenia się z zaśnięciem w końcu udało mi się zasnąć. 

Time skip bo po co opisywać jak śpi XD

-Świetnie- pomyślałam sobie. Jest godzina 02.53, a ja się do tego obudziłam. Poszłam na dół, aby zjeść już coś. Zrobiłam sobie tosty i posmarowałam je dżemem (Mam nadzieję, że tak się je tosty bo nigdy nie jadłam. Autorka~). -No tak!- Krzyknęłam do siebie po cichu. Rosji nie ma w domu! Po śniadaniu będę szukać dowodów. 

Per. Narrator

Ukraina jadła wczesne śniadanie rozmyślając nad szokującym zdarzeniem oraz gdzie powinna szukać dowodów. (Time skip) Dziewczyna podeszła do zlewu i szybko, lecz dokładnie pozmywała talerz, na którym jadła tosty. Po chwili podbiegła do szafy, w której zawsze były zdjęcia i zaczęła szukać.

Dziewczyna po 10 krótkich minutach poszukiwań w szafie natknęła się na zakurzony cieniutki album z podpisem ,, Przyjaciele na zawsze :D". Ukraina wpadła w nagły trans.

Ukraina widziała przed oczami zamiast szafy i albumu, którego trzymała to widziała siebie małą i Kanadę. Bawili się na łące nie daleko przedszkola. Ukraina akurat spokojnie robiła wianek dla swojego przyjaciela. Kanada za to szalał na łące z swoją zabawką, ale był chętny, aby spojrzeć co robi jego przyjaciółka. 

Ukraina kończyła piękny wianek z perłowych konwalii i białych maków. Podarowała ten wianek Kanadzie. Przyjaciel dziewczyny był zaskoczony, ale było mu bardzo miło. Dziewczynka ucieszyła się, że Kanadzie podoba się wianek.

Dziewczyna w końcu powróciła do świata realnego. Ukraina była zaskoczona. Zobaczyła, że nie trzyma już albumu tylko zdjęcie, na którym była przedstawiona scena z wcześniejszego transu.

-A więc.. skoro się przyjaźniliśmy.. to czemu nie chciał mi o tym powiedzieć?..- Pomyślałam sobie. Usłyszałam dzwoniący telefon z góry. Poszłam tam jak najszybciej i zobaczyłam, że dzwoni Kanada. Odebrałam.

-Halo? Ukraina?- Odezwał się od razu po odebraniu Kanada.

-Hej? Coś się stało?- Odpowiedziałam dawnemu przyjacielowi, do którego już w takim krótkim czasie czułam coś więcej..

-Musimy się spotkać! Wyślę Ci adres na wiadomości!- Kanada krzyknął do telefonu i szybko się rozłączył. 

Per. Ukraina

Postanowiłam tego nie skomentować. Poszłam się ubrać i zaczęłam iść w stronę danego miejsca. Po 10 minutach byłam na miejscu. Widziałam tam Kanadę.

-Hej, co się stało?- Spytałam go, gdy byłam już bliżej jego.

-Muszę jeszcze coś Ci wytłumaczyć..-  Powiedział. Był trochę smutny.

-Okej, czekam na wytłumaczenia.- Odpowiedziałam i się uśmiechnęłam w jego stronę.

Per. Tłumaczenie XD

Więc mówiłem Ci już, że cofnąłem nas w czasie. Pytanie jest ,,czemu?". No właśnie, ponieważ myślałem, że odbuduje naszą przyjaźń lecz okazało się to niemożliwe. Postanowiłem, że nie będę próbował.. i jutro, gdy się obudzisz będziesz w swoim czasie i nie będziesz o mnie pamiętać. Przepraszam Ukraino..

Per. Ukraina

Zaskoczona tym snem wstałam z łóżka. Czekaj.. to naprawdę był sen? Było to takie realistyczne. Sprawdziłam datę na telefonie. Tak to ten sam dzień co był w moim czasie.. Wiem! Pójdę do Rosji i zapytam się go czy kiedykolwiek miałam wypadek i czy znałam się z Kanadą!

Pobiegłam szybko na dół.- Rosja! Mam ważne pytanie!- Rosja zaskoczony odwrócił się w moją stronę. Rzadko rozmawialiśmy. Nawet czasami w ogóle się do siebie nie odzywaliśmy. - Tak Uki, coś się stało?- Zapytał nadal zaskoczony.

-To jest ważne i odpowiedz szczerze.- Rosja przytaknął tylko głową na tak.

- Czy ja miałam kiedyś jakiś wypadek?..- Rosja zadławił się piciem, którym popjiał swoje śniadanie. Po chwili się uspokoił i popatrzył na mnie zdziwiony.

Per. Rosja

Skąd ona wie? Przecież nie mogła się dowiedzieć.. Miała to być tajemnica między mną i Kanadą. Nie mogła się dowiedzieć przez noc skoro spała. Odpowiem jej szczerzenie nie chce kłamać.

-Tak..

__________________________________

Puk puk! Rozdział zapukał uwu! W końcu jest ja naprawdę przepraszam, że nie pisałam dalej ale myślałam, że usunę to książkę ale widzę, że niektórzy to czytają więc postanowiłam ją dokończyć. Jeśli możecie dawać gwiazdki i pisać komentarze to było by mi miło, ponieważ jest to naprawdę motywujące <3. Miłego dnia lub wieczoru uwu ♥


655 słów :3 

Cofnięcie //// Ukraina x Kanada ♥Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz