Z jogurtem na jeża.

16 1 1
                                    


Z dzisiejszej lekcji angielskiego:

A tu tłumaczenie dla tych co chcą:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A tu tłumaczenie dla tych co chcą:

PRZECIĄGANIE LINY Z JEŻEM
Pani May, pielęgniarka z naszej dzielnicy, jechała pewnej nocy do domu o trzeciej nad ranem. Przemieszczała się wzdłuż opuszczonej, wiejskiej drogi, gdy dostrzegła nowy rodzaj zwierzęcia. Zatrzymała samochód i wysiadła. Zwierzak był widoczny dzięki światłom z jej pojazdu. Wyglada na jeża z wysokim, białym kapeluszem i szedł do przodu nie zwracając uwagi na na panią May. Ta z kolei dostrzegła, że na głowie stworzenia znajduje się kubeczek po jogurcie. Instynkt pielęgniarki zrobił swoje i kobieta postanowiła pomóc jeżowi. Złapała za plastik i pociągnęła, ale stworzenie zrobiło dokładnie to samo. Po chwili siłowania udało jej się ściągnąć kubeczek, ale wtedy dostrzegła, że jeż wyglądał dość smutno. Jak się okazało w opakowaniu znajdowała się jeszcze polowa zawartości w postaci jogurtu truskawkowego. Pani May odłożyła zatem plastik na ziemię, a jeż doń podszedł, wsadził sobie na głowę i kontynuował przechadzkę.

A do tego macie zdjęcie jeża Jurka:

A do tego macie zdjęcie jeża Jurka:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Na Uniwerku.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz