Bonus: Śnieg

23 5 0
                                    


Śnieg. Zaczyna padać śnieg na pustyni. Powoli gorący piasek okrywa delikatna kołderką, a słońce chyli się ku zachodowi. Jeszcze tylko kilka chwil, a na niebie pojawi się księżyc.

Ciekawe, jaki przybierze dziś kształt? - zastanawia się mały chłopiec.

Chłopiec?! Skąd na pustyni zjawił się mały chłopiec?!

Przecież w promieniu kilkunastu kilometrów nie ma żadnej oazy czy też miasta! Nie, nie przyszedł tu sam. Tak, teraz widzę władczego lwa za jego plecami. Drapieżnik rozgląda się. Oby mnie nie dojrzał... Jednak zobaczył. Powoli zbliża się w moim kierunku. Każdy jego krok jest precyzyjny, pełen boskiego majestatu. Nawet złota, długa grzywa nie jest w stanie zakłócić jego spokoju.

AD 2011


PS Patrzę na prószący śnieg za oknem.

NiewypowiedzianeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz