Jest tylko jedna prawda

21 3 0
                                    

Reinkarnacja

Rozdział 21:

Następnego ranka Ciel obudził się i zobaczył lokaja stojącego nad jego łóżkiem, a poranne słońce przeświecało przez zasłony. Sennie Ciel przetarł oczy i usiadł powoli, poświęcając trochę czasu na przetworzenie tego, co się dzieje.

Był Ciel Phantomhive, co oznaczało, że lokajem był demon Sebastian Michaelis.

Chłopiec usiadł powoli i zauważył, że Sebastian trzyma tacę z imbirem, dwiema filiżankami, dzbankiem na mleko i cukrem.

- Dzień dobry, Ciel - Sebastian przywitał się z uśmiechem. - Jak się czujesz? Przez chwilę wyglądałeś na zdezorientowanego.

Ciel wyciągnął ramiona i westchnął. „Miałem dziwne sny, w których byłem osobno Ciel pierwszym i drugim Cielem, więc byłem trochę zdezorientowany, kiedy się obudziłem. Nie wspominając o tym, że miałem ten krwawy sen o kruku - miałem go już trzy razy ".

Sebastian umiejętnie nalał herbaty do filiżanki, którą Ciel rozpoznał jako zestaw, który posiadał, gdy był hrabią w XIX wieku. Jeśli dobrze pamiętał, był to błękitno-biały Wedgewood.

"Jak zdobyłeś zestaw do herbaty?"

Lokaj wlał mleko, a potem cukier. „Zauważyłem, że żółknie z tyłu szafki w kuchni, więc dobrze ją wyczyściłem," wyjaśnił i podał do filiżanki Ciela, który ją przyjął.

„Po co jest ta druga filiżanka?" - zapytał, ponieważ obraz Sebastiana dołączającego do niego w jego sypialni, by napić się herbaty, był nieco dziwny.

- To było dla Aloisa Trancy'ego na wypadek, gdyby się obudził, ale wydaje się, że pogrążony jest w głębokim śnie, więc nie będę za niego nalać.

Oboje odwrócili się, by spojrzeć na chrapiącą blondynkę w swoim śpiworze, który był błogo nieświadomy tego, co się wokół niego działo.

Ciel zerknął na zegar i zobaczył, że jest dopiero siódma rano, ku jego wielkiemu zdziwieniu.

„Dlaczego mnie obudziłeś? Nie mam szkoły do ​​przyszłego tygodnia".

- Ronald Knox odwiedził cię, kiedy spałeś - poinformował go Sebastian. - William T. Spears chciałby przedyskutować z nami swoją propozycję dziś rano, zanim wszyscy Żniwiarze odejdą.

Mówiąc, upuścił kawałek czarnego materiału w wolną dłoń Ciela. Ciel podniósł ją i zobaczył, że była to przepaska na oko identyczna z tą, którą nosił. Zerknął bliżej i zdał sobie sprawę, że to ten, który nosił wcześniej, kiedy celowo wszedł do Sebastiana na zatłoczonej londyńskiej ulicy. Wydarzenie, które uruchomiło plany jego i Ponurych Żniwiarzy, kończąc na kolejnym kontrakcie, ożywieniu Earl Ciel Phantomhive i połączeniu dwóch Ciel w jeden.

Widząc zdziwione spojrzenie, wyjaśnił Sebastian. „Kiedy spałeś, odwiedziłem rezydencję Trancy i znalazłem ją na kuchennym stole. Znalazłem też coś innego..."

Ciel spojrzał w górę ze zdziwieniem i wtedy zrozumiał. Ukrywanie czegoś w spłuczce nie mogło długo oszukać demona.

Sebastian podniósł pewien dziennik, ostatni z zestawu, który zawierał najbardziej potępiające świadectwo; tylko drobne wyznanie miłości - jego najbardziej strzeżony sekret.

„Trzeba przyznać, że znalezienie tego zajęło mi trochę czasu. Nigdy bym nie pomyślał, że ktoś z twarzą mojego wybrednego pana i genami włożyłby rękę do spłuczki toaletowej".

Ciel skrzywił się. - Czytałeś je już?

- Nie - odpowiedział kamerdyner. „Są to prywatne dzienniki, które napisałeś, a kamerdyner nigdy nie narusza prywatności swojego pana, a ponieważ zadałeś wiele trudu, aby je przede mną ukryć, tym bardziej był to powód, aby tego nie robić. Zakładam, że dzienniki były tym, czym ta nieuchwytna zagadka w końcu doprowadziła. "

Reincarnation (Kuroshitsuji fanfic) (Ciel x Sebastian)(tłumaczenie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz