Podeszłam do tego typa i ominełam go w drzwiach po drodze zamykając dom mojej koleżanki.
-Chodź za mną Luke-powiedziałam i udałam się do swojego mieszkania.
•Skip time kiedy (Halina) doszła do domu•
Podeszłam do drzwi mojego mieszkania i wyciągnęłam klucze,otworzyłam drzwi i podeszłam do szafy zdjełam szpilki i odwiesiłam torebkę na wieszak.
Poszłam do mojej kuchni i wstawiłam wodę żeby się gotowała w tym czasie odwróciłam się do mężczyzny i zapytałam:
-Chcesz coś do picia?-i nie czekając na odpowiedź dodałam- Kawę,herbatę,piwo,wodę,kakao czy sok?
- Poproszę herbatę jeśli to nie problem. - Oczywiście że nie. Odwróciłam się do niego plecami i zaczełam szukać herbaty
- Idź do salonu zaraz do ciebie przyjdę-powiedziałam a chłopak od razu poszedł do salonu.
Zrobiłam mu jego ulubioną herbatę czyli czarną z mlekiem i dwoma łyżkami miodu pszczelego. Sobie zaś zaparzyłam melisę bo coś czułam że to będzie ciężki wieczór.
Poszłam do salonu z dwoma kubkami płynów i powiedziałam:
-Poczekaj jeszczę chwilkę pójde się tylko przebrać- przypominam że dalej byłam w tej kruciutkiej i obcisłej sukience z imprezy.
- Oczywiście poczekam ile będzie trzeba.
Więc udałam się do swojego pokoju i przebrałam się w śliczne dresy od Willa.Wyglądały tak:
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Na wspomnienie o braciach zachciało mi się płakać.Dobra Hailie ogarnij się jakiś mężczyzna na ciebie czeka.Więc poszłam jeszcze do łazienki i zmyłam mój make-up i związałam sobie włosy w luźną kitkę.
Założyłam jeszcze moje ulubione kapcie z napisem:„lepsze od chłopaków są książki".
I zeszłam na dół tam Luca siedział na kanapię i przeglądał coś w telefonie jak mnie zobaczył paprawił się wzioł kubek do ręki i zaczął rozmowę.........
________________
Siema mam do was wielką prośbę większość rozdziałów piszę na siłe nie mam kompletnie pomysłów to znaczy mam jeszcze kilka zajebistych ale proszę pomóżcie mi.
