Płonący ognik tańczył na knocie, oświetlając miejsce niedawno zakończonego aktu. Tak, jak w przypadku świecy, płomień łączący parę odpoczywającą w swych objęciach na łożu, raz po raz odżywał, żeby później zgasnąć. Zgasnąć... Nigdy nie gasnął do końca, bo żadna kłótnia, kłamstwo, a nawet zdrada, nie równały się z żarem buchającym z ukradkowych spojrzeń, gry słów oraz gestów. Nic nie studziło drżących w uścisku ciał, namiętnych, długich i głębokich w uczucia pocałunków.
Para się poruszyła. Splecione dłonie opadły na aksamitną kołdrę, wpadając w zasięg ciepłego światła. Usta wypowiedziały obietnice do pożądliwego ucha. Po raz kolejny i nie ostatni. Płomień zapłonął. Świeca zgasła.
*
@Lirveni co prawda erotyk to nie jest, ponieważ nie oznaczam tego zbioru "dla dorosłych", ale to drabble jest mocno skupione na uczuciach i pożadaniu ;) Piosenka bardzo ładna. Mniej więcej właśnie tak ją interpretuję ;) Mam nadzieję, że Ci się podoba ;)Dedykację oznaczę na komputerze ;)
YOU ARE READING
Dribble, drabble, drubble [zbiór]
Short StoryZbiór dribble, drabble i drubble o różnej tematyce