Deaf and blind

59 11 2
                                    

Błyszczeli sobie nawzajem.
Myśleli nad krajobrazem.
Krzyczeli choć nikt nie słyszał.
Szeptali. Tylko on ją usłyszał.

Ona głucha była.
Niewidoma.
Nie widziała miłości.
Nie słyszała krzyku.

Krzyku wprost do jej ucha.
Szept.
Jak mogła być aż tak głucha.
Ciemność.

Jak mogła być aż tak ślepa.
Starania.
To innych widziała.
Innym się wdzięczyła.

Zostawiła.
Go samego sobie.
On jak ona.
Oślepł,ogłuchł.

Zapanowała ciemność.
Próżnia.
Nic nie słyszy i nie widzi.
Nikogo,niczego.

A teraz koło niego.
Jak on niegdyś do niej.
Ktoś szepcze mu do ucha.
Próbując rozpalić w jego sercu ogień.


Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Probably poetry.Where stories live. Discover now