Pierwsze spotkanie

346 30 5
                                    

- Isaki, Mahiru idziemy - zawołała nas mama.
- Już idziemy - zawołał Onii-chan.  Biegliśmy do mamy, gdy zobaczyłem coś czerwonego na trawie poszłem za śladem i zobaczyłem małego czarno-białego lisa! Jest kawaii!!! Zobaczyłem, że ma rozciętą łapkę. Ostrożnie go podniosłem.
- Isaki? Tutaj jesteś chodź

- Ide onii-can - pobiegłem z lisem.
- Co tu masz? - zapytała mama.
- Znalazłem liśa i ma cholom
łapkę - powiedziałem.
- O nie! Trzeba mu pomóc - zawołał Mahru.
- W takim razie weźmiemy go do domku i się nim zajmiemy - powiedziała mama.
- Tak - zawołaliśmy

~~~Dom~~~

Położyłem lisa na poduszkę, którą przyniósł Mahiru. Mama przyszła z cośkami i lisek miał łapkę w czymś białym. Usiadłem obok niego i go głaskałem.
- Może być głodny - powiedział onii-chan.
- Oh nie wiem co jedzą lisy? - mama powiedziała
- Inalu susi! - powiedziałem
- Nie dobrze żeby lis jadł sushi.
- Ja lubię więc Tsubati tes
- Tsubaki? - spytał onii-chan.
- Tak musi mieć imię a ja lubię te twiatki i jemu też się podoba - pokazałem na lisa, który macha  wesoło ogonem. Zdiołem z szyji naszyjnik z kwiatkiem kamelii i założyłem Tsubakiemu.
- No telas supel - głaskałem go.
- Mozie z nami zostać? - spytałem mamy.
- Pewnie jeśli będziecie się nim opiekować - powiedziała.
   

——––———————————————
Mam nadzieję że się podoba.

Eve TsubakiegoΌπου ζουν οι ιστορίες. Ανακάλυψε τώρα