szczupły, wysoki mężczyzna zapisywał coś w ciasnym kajecie co chwilę poprawiajac coś w rurkach sterczących z rąk noelle. dziewczyna lekko obojętnym wzrokiem patrzała na jego dłonie latające po jakimś - jak się jej zdawało - formularzu dotyczącego tego czy naprawdę brakuje jej piątej klepki.
- no panienko... wydaje mi się, że nie masz łatwego charakteru. - uśmiechnął się delikatnie.
ugh. noelle nienawidziła jak ktoś zwracał się do niej per "panienka".
ale puściła to mimo uszu i utkwiła wzrok w kącie pokoju, a dokładnie w ciemnowłosym chłopaku, który zestresowany szczypał rękawy koszuli, która i tak wiele przeżyła. napięcie wkradało się na jego twarz, gdy lekarz przewracał kolejne kartki.
w końcu mężczyzna opuścił kartkę i przyjrzał się dokładnie dziewczynie.
- wygląda na to, że trochę jeszcze z nami zostaniesz. - mruknął. - muszę porozmawiać z ordynatorem o przeniesiu cię na oddział psychiatryczny.
dziewczyna podniosła wzrok na lekarza. w jej oczach szkliły się łzy, ale nie wydostawały się na policzki.
tak jak jej emocje, tłumiły się wewnątrz.
- jak to? - powiedziała cicho, łamiącym się głosem.
lekarz spuścił głowę i zebrał ze stolika resztę swoich dokumentów pakując się do wyjścia z pokoju.
- lekarze się tobą zajmą. - uśmiechnął się do niej słabo i opuścił pomieszczenie.
noelle poczuła w momencie jak coś ciężkiego opuszcza jej się na klatkę piersiową.
łapało za gardło.
panika. chaos myśli. paranoja.
ciepłe dłonie chłopaka opatuliły ją w ciasnym uścisku. trzymał ją jak dziecko, uspakajając je podczas płaczu i głaskał po głowie.
- naprawię cię. - szepnął delikatnie.
YOU ARE READING
skinny love ✧ calum hood
Fanfictionskinny love; (n.) when two people love each other, but are too shy to admit it, yet they show it anyway.