||•Marvel Preferencje Na Patyku•||

100. Jak wyglądało wasze dalsze życie?

(pomysły o rozstaniach i innych pierdołach są od zią. Również mi się nie podobają, ale chuja poradzę, bo by mnie pogryzła za sprzeciw XD)

💎Tony Stark💎 - Wzięliście ślub, macie trójkę dzieci i mieszkacie w wielkim, ładnie urządzonym domu. Macie dość spokojne życie

🍦Steve Rogers🍦 - Po większej kłótni rozstaliście się na kilka lat, ale później wróciliście do siebie i adoptowaliście dwójkę dzieci

🚜Clint Barton🚜 - Przez jedną, większą bitwę między Ziemią a jakąś inną planetą, wasze dzieci zginą jako przypadkowe ofiary. Po tym wydarzeniu Clint dostał jakiegoś rodzaju depresji i załamania, co doprowadziło do jego odejścia z Avengers

🔨Thor Odynson🔨 - Weźmiecie uroczysty ślub jakna parę królewską przystało, zostaniesz królową i urodzisz waszą córkę - boginię słońca

❄Bucky Barnes❄ -  Zostanie ponownie porwany przez ludzi Hydry i już na zawsze zamieni się w Zimowego Żołnierza

🐍Loki Laufeyson🐍 - Odwalił jakąś... grubszą akcję i trafi za to do więzienia pod pełnym nadzorem straży. Ty natomiast uznałaś, że masz już dość i zostawisz go

🍅Vision🍅 - Co tu wiele mówić? Thanos przyjdzie po kamyczek

💨Pietro Maximoff💨 - weźmiecie ślub, zbudujecie sobie domek na przedmieściach i zrobicie dziecko, które będzie potrafiło biegać równie szybko co Pietro

👦Peter Parker👦 - Wyjazd na różne uniwersytety będzie skutkiem waszego rozstania, jednak gdy je ukończycie, wrócicie do siebie. Weźmiecie ślub i będziecie mieć dzieci, które będą się przyjaźnić z dziećmi Starka

🕺Peter Quill🕺 - Umrze w walce z Thanosem

👳Arcymistrz👳 - Po dwóch latach rzuci cię dla innej, ładniejszej laski

🐜Scott Lang🐜 - Wybudujecie domek nad jeziorem zaraz po tym, jak wygracie 500 tysięcy w lotto

👽Eddie Brock👽 - Odkryje w sobie tę "gejowską stronę" i zostawi cię dla Wade'a

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
TAK! TO JUŻ KONIEC!

Kochani moi, z bólem serca muszę to przyznać... Po pięknych dziesięciu miesiącach ja wraz z zią nareszcie dobiłyśmy do 100 rozdziałów. Aż łezka się w oku kręci! Fakt faktem, włożyłyśmy w to sporo serca i przy okazji pokazałyśmy wam, na jak bardzo pojebane może wpaść para piętnasto/szesnastolatek. Każdy rozdział pisałyśmy wspólnie (chociaż większość pomysłów to jej zasługa, wielkie brawa dla tej Pani) na większości przerw w klasie 3gim. Teraz obydwie znalazłyśmy się w klasie na kierunku turystycznym, co oznacza, że dalej będziemy dla was tworzyć. Zamierzamy napisać... IMAGIFY Z MARVEL CASTS! 

Tak czy siak, gdy napisałyśmy w moim zeszycie już skrót tego setnego rozdziału, oparłyśmy się o fotele w autokarze i przez chwilę nie mogłyśmy się odezwać. Po prostu chyba obydwie przywiązałyśmy się przez te miesiące do pisania, czytania i do osób, które regularnie to czytały. Znaczy później były oczywiste zwroty jak "JA PIER DO LE" "OMÓJBOŻE, SKOŃCZYŁYŚMY" "JEBANE DZIESIĘĆ MIESIĘCY!". Mamy nadzieję, że wpadniecie tutaj za pewien czas i zaczniecie czytać te prefki od nowa, aby przypomnieć sobie, co tu takiego było. W końcu z każdym dniem przybywają do tej książki coraz to nowe osoby, zostawiając za sobą czasem nawet rozbrajające komentarze i przede wszystkim gwiazdki, które przekonywały nas, że jednak nie piszemy tego na darmo. Było was tu naprawdę wiele i mam nadzieje, że mimo skończonej działalności z tą książką, dalej będziecie do niej wracać.

My też czasem możemy do niej wrócić! 

Planujemy co jakiś czas dodać do tych postaci kolejne, takie jak na przykład Deadpool, albo Bruce Banner. Więc nie zdziwcie się, jak zajrzycie tu po na przykład kilku miesiącach i będzie takie "CO? CO TU ROBI BANNER?" XD

dobra, bo ja się tu już zaczęłam rozpisywać i rozklejać na marnę. W skrócie: Pisanie tego to jedna z rzecz, które my - oraz mam nadzieję, że i wy - zapamiętacie dobrze na jakiś dłuższy czas. Chcemy podziękować wszystkim, którzy wspierali nas samą obecnością tu przez ten czas! 

DZIĘKUJEMY, DO WIDZENIA!