Będę tu pisał głównie o mojej dysforii, problemach, sytuacjach z życia i przemyśleniach. Uznajmy, że będzie to coś na kształt mojego dziennika. Z góry przepraszam za przekleństwa i mój dziwny humor.
Będę tu pisał głównie o mojej dysforii, problemach, sytuacjach z życia i przemyśleniach. Uznajmy, że będzie to coś na kształt mojego dziennika. Z góry przepraszam za przekleństwa i mój dziwny humor.
Piękne rośliny, świeże powietrze, nigdzie żywej duszy. W innych okolicznościach Karl byłby zachwycony. Jest jednak jedno "ale": nic nie pamięta; ani tego kim jest, ani co tu robi.
Wie jednak, że musi...