| Sezon 9 - Rozdział 24 |

488 32 37
                                    

Ucieczka przed łowcami przerodziła się w pościg przez jaskinię. Mieli ze sobą tylko dwa pojazdy, które szczerze mówiąc były o wiele wolniejsze od pozostałych łowieckich pojazdów.

– Heavy Metal? Jesteś taka jak ja? – Jet Jack dogoniła ich, atakując od góry.

– Jestem lepsza! – stwierdziła Wiara, próbując ją wyminąć.

– Wynocha, szmato. – Izira cisnęła metalowym narzędziem w łowczynię, pozbywając się jej z drogi.

– Zdecydowanie jej potrzebujemy. – stwierdził Wu, kierując swoje słowa do Cole'a, który skinął mu głową w porozumieniu.

– Nie macie tam dziewczyn? – spytała Izira.

– Mamy i doskonale się do nich nadajesz.

– Zwłaszcza na dziewczynę Cole'a. – dopowiedział Kai z drugiego jeźdźca, za co (gdyby nie obecna sytuacja) Cole rzuciłby w nim czymś ciężkim.

Wyjechali z jaskini, nadal mając na ogonie cały klan łowców. Żelazny Baron, słysząc, że Wu jest synem Pierwszego Mistrza Spinjitzu, dostał niemałego szału, zmieniając cel łowców z Heavy Metala na Wu.

– Nie damy rady uciec. Musimy przejąć Dieselnauta. On jest najszybszy. – oznajmiła Wiara, podczas, gdy to Izira złapała za stery ich maszyny.

– Możemy im go zabrać. Umiemy zarzucać łańcuchy. – wymyślił Cole, na co reszta przystała.

Gdy Dieselnaut znalazł się blisko zarzucili na niego swoje łańcuchy, lecz tylko łańcuch Kai'a celnie trafił tak, by Wu mógł dostać się na ogromny pojazd. Wyrzucił z niego jego „pasażerów", żeby udać się do kierownicy.

– Wypad.

– Może mnie zmusisz? – kierujący łowca zaśmiał się, lecz po chwili wokół niego pojawiły się łańcuchy, dzięki którym Izira pozbyła się go ze sterowni.

Wu uśmiechnął się do niej, po czym przejął stery Dieselnauta. Zaraz potem cała grupka znalazła się na maszynie.

– Masz ochotę zestrzelić pana Cilindra? – zapytała Izira, wskazując na wielki hak, mieszczący się na samej górze Dieselnauta.

Cole posłał jej uśmiech, od razu wskakując na urządzenie i pozbywając się jednego z pojazdów łowców. Zestrzelił również helikopter, na którym trzymał się Baron, powodując jego upadek. Kai przejął sterowanie.

Niestety łowcy zaczepili łańcuchy o drugą część przejętej przez nich maszyny, wobec czego Wiara postanowiła odczepić je od nich. Jet Jack upolowała sobie ją jako cel, chwytając ją z powietrza w swoje łańcuchy.

–Wiara! – Izira dostała się do niej, chcąc ją uwolnić.

W jej ślady poszedł też Wu.

– Baron nie ma pojęcia gdzie jest Złota Zbroja, ale ty wiesz. Jedźcie beze mnie! – rozkazała, trzymając się jednej ze śrub.

– Ale ja potrzebuję mojej Wiary.

– Potrzebujesz Złotej Zbroi. – odrzekła kobieta, wykręcając śrubę. Przeniosła wzrok na Izirę, mówiąc. – A ty pilnuj ich, żeby nie zginęli.

Dziewczyna pokiwała głową, za to Wiara jednym ruchem ręki wykręciła śrubę łączącą obydwie części Dieselnauta, tym samym uwalniając ich od łowców, po czym za sprawą zaczepionych o nią łańcuchów wzniosła się w powietrze.

Oczy Iziry przybrały wręcz palące się na fioletowe światło barwę. Poczuła stojące w oczach łzy, jednak ta wstrzymała je, zmieniając je w chęć zemsty.

Saga Mistrzów Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz