Obudziłam się rano a tam orangutan, zrozumiałam że to nie mój dom tylko zoo.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
~~~~~~~~~Stary time 🫦~~~~~~~~~~~~~~~
"S-Stuu?! Co ty tu do jasnych 10 jaj robisz? Myślałem że uciekłeś". Powiedział bo wiedział Stalin Staluś.
"Owszem, uciekłem i zawsze ucieknę nawet z więzienia."
Stuu podbiegł do Stalina (biedny Stalinek) i wyciągnął pluszowego misia z dupy. Hitler w tym czasie miał laga Minecraft, świat mu się jeszcze ładował.
"Widzisz tego misia? Tam to małej Dorotce, lubi misie i stópki więc bardzo dobrze się składa bo dzisiaj UMYŁEM STOPY-" Stuu dostał patelnią od tyłu, okazało się że Napoleon Bonaparte always come back I postanowił uratować dupę Stalinowi, z dupy po lubię Hitler się załadował do świata.
"Gdzie mój diamentowy set?"
"O czym ty pierdolisz człowieku?" Powiedział Napoleon i podniósł go jedną ręką.
"Jest już puzyno choć polorże cię spać" (tylko legendy to znają)
"Puszczaj mnie ty mały fiucie! Nie skończyłem rozmawiać z Stalinem, mamy niezałatwione sprawy!"
Hitler kopnął Napoleona w ryjec i spadł razem z nim na ziemię, w tym czasie Stuu wrócił do żywych bo ukradł na sekundę Elżbiecie totem nieśmiertelność i popatrzył na Stalina.
"Jak śmiałeś wezwać mnie potęgą dzieci gdy tu w pobliżu dzieci kurwa brak, gdzie dzieci?"
Stalin pokazał na swoim iPhone 20 google maps.
"Widzisz to? To jest okno życia a tuż obok kościoł więc jak chcesz możesz zmienić drogę rozumowania i zostać księdzem"
"Mi pasuje"
"Nie o to mi chodziło..."
Stuu zniknął z dźwiękiem pierda starego, Napoleon i Hitler doszli.
Żartuje
Stalin i Hitler wstali i obaj popatrzyli na Stalina a on na nich.
Pov Stalina: Dwaj debile myślą że mnie pokonają, nie wiem co Napoleon chce, najprawdopodobniej hormon wzrostu ale jebać to. Jedno jest pewnie moich paznokci Hitler nie dostanie.
Pov Hitlera: Zabiję go i jego przyjaciół, a paznokcie wsadzę mu w dupę tak jak zrobiłem to z żydami.
Pov Napoleona: Kumalala kumalala kumala sawesta
"Ha ha, Stalin mój drogi towarzyszu zróbmy rozejm, mam tutaj dokumenty współpracy...wiesz żebyśmy mieli sztamę."
Hitler z dupy wyciągnął dokumenty i położył na stoliku który tu był i zupełnie nie pojawił się znikąd.
