Banalne dialogi.

3.6K 310 49
                                    


Witam.

Z dialogami ogólnie jest problem. Często są sztywne/drętwe/suche, prosta narracja i tyle. Czasem mam wrażenie, że czytam rozmowę pomiędzy robocikami, które te rozmowy mają zakodowane. Aby to poćwiczyć, spróbuj opisać najbardziej banalny dialog w jakiś ciekawy sposób.


Ćwiczenie.

Rozmowa klienta z kasjerem w sklepie. Postaraj się, by nie był to suchy dialog, ale również narracja. Nie chcę za bardzo naprowadzać Cię, w jaki sposób mogłoby to wyglądać, po prostu zrób to po swojemu, bez narzucanych szablonów. Jednak pamiętaj o tym, że ludzie mają uczucia, gorsze, lepsze dni, coś takiego jak mimikę i mowę ciała, ludzie mają swoje problemy i popełniają błędy, a w rozmowie przy kasie nie muszą brać udziału tylko dwie osoby, wokół kasy, w kolejce też dzieją się ciekawe rzeczy. Dobra, starczy. I tak za dużo podpowiedziałam.


Od razu powiem, czego unikamy:

– Dzień dobry – przywitała się kasjerka.

– Dzień dobry – odpowiedział klient.

pip

pip

pip

pip

– Do widzenia – pożegnała się kasjerka.

– Do widzenia – odpowiedział klient.





Powiedzcie mi z czym macie problem, kiedy piszecie, może mam jakieś albo wymyślę pod to jakieś ćwiczonko. ^ ^


Powodzenia! ^ ^

~Ag.


Pisz, po prostu pisz (4P)Where stories live. Discover now