#3 "Nowy nie mogę dłużej kłamać"

197 6 1
                                    

Umówiłam sie z Gabrysiem w kawiarni. Gdy przyszedł postanowiłam zapytać.
-Gabryś?
-tak?
-masz kogoś na oku?
-Lene
-a oki
-ale wiesz co musze cię ostrzec
-o czym ty mówisz?
-ona sie tylko tobą bawi chodzi z Kubą a ty jesteś tą awaryjną osobą gdy Kuba nie może
-nie prawda weź nie gadajmy o tym
w myślach czułam smutek wiedziałam że to Lena podoba sie jemu a nie ja
~Gabryś
okłamałem ją amator tak naprawdę podoba mi sie ona znaczy Lena też ale Bronka bardziej. Gdy szłem przy bazie spotkałem Lene gadałem z nią a nagle przyszedł Kuba. Lena odrazu podbiegła do Kuby i się przytuliła a mnie zostawiła. Może Britney miała racje? Zastanawiałem się długo i postanowiłem że musze wziąć sie za relacje z Julką.
Minął tydzień
~Julka
Dzisiaj są moje urodziny chodź nie mam na nie chumoru. Szybko pojechałam do pracy i zobaczyłam Nowego. Nowy podszedł do mnie.
-wszystkiego najlepszego przyjaciółko!
-naprawde pamiętasz o moich urodzinach?
-oczywiście, wpadaj dzisiaj wieczorem do mnie na kolacje!
-jasne 18.30?
-dobra do zobaczenia
Skip time
Była 18 miałam około 10min do Nowego ale postanowiłam że już wyjde. Szłam spacerem do niego.
Gdy weszłam do domu cała baza krzyknęła
-NIESPODZIANKA!
zrobili mi niespodzianke, urodzinowe party chodź nie miałam ochoty na imprezy to udawałam że jestem szczęśliwa. Poczułam sie źle więc pobiegłam do łazienki byłam w łazience chyba z 10min. Gdy nagle ktoś zapukał, był to Nowy.
-Britney wiem że tu jesteś co sie dzieje?
-nic sie nie dzieje
-Britney przed kim chcesz to ukrywać
-no dobra słabo sie poczułam
-gdzie są wszyscy?
-poszli już
-moge u ciebie nocować?
-oczywiście
-co chcesz na kolacje mysza?
-mm makaron
-makaron?
-mhm
Gabryś zrobił mi makaron gdy zjadłam widziałam że Nowy pościelił mi już łóżko. On tak sie o mnie troszczy jest taki słodki. Fajnie by było mieć takiego chłopaka. I w takich rozmyślaniach zasnęłam.
Obudziłam się na ramieniu Nowego była już 9.
-dlaczego mnie nie obudziłeś do pracy jestem spóźniona!
-Martyna dzwoniła że masz dzisiaj i jutro wolne
-a mogę jeszcze dziś nocować ostatnio Alek do mnie walił w drzwi w nocy
-oczywiście
czy ja właśnie skłamałam tylko po to żeby spać u przyajciela jezuu amatorka- pomyślałam
Trochę później
-zamawiam jedzenie chcesz coś?
-jak moge to chciałabym sałatkę
-oczywiście że możesz Bronka
-dziękuje Nowaczek :))
kilka dni później
-Nowy nie mogę dłużej kłamać
-co sie dzieje?
-bo...
-bo?
-podobasz mi się słodziaku
-ty mi też mysza
-chcesz zostać moim chłopakiem?
-jasnee

Zmieniłeś Moją Historię (na sygnale)Where stories live. Discover now