#30 Laura...

38 2 4
                                    

Rano obudziła nas wibracja telefonu nowego. Okazało się, że to Laura próbuje się do niego dodzwonić. Gabryś postanowił odebrać.

-Halo? Laura co nas budzisz o 8- zaczął

-No hej słodziaku, wpadniesz dzisiaj do mnie?- powiedziała

-Jaki słodziaku, nie mów tak do mnie. I nie wpadnę- odpowiedział i rozłączył się.

Nie podobało mi się w jaki sposób Laura odnosiła się do Gabrysia. Miałam dzisiaj wolne, nie chciałam sobie zajmować głowy nią dlatego na razie odpuściłam. Nowy pojechał do pracy, a ja zajęłam się Wiką. Około 10 nagle ktoś zaczął walić do drzwi, otworzyłam je a do środka wparowała Laura. Od razu wyciągnęła nóż i zaczęła mi grozić.

-Zostaw mojego Gabrysia a nic złego nikomu się nie stanie- powiedziała

-Nie! Ja go kocham nad życie- odpowiedziałam

-W takim razie oddasz to życie! Żegnam- powiedziała i nagle wbiła we mnie nóż, a następnie uciekła. Udało mi się wybrać numer alarmowy, jednak nie zdążyłam nic powiedzieć i straciłam przytomność.

~Adam

Ktoś zadzwonił na numer alarmowy, jednak nie odpowiadał. Szybko namierzyłem numer i wysłałem karetkę oraz policję.

~Kuba

Dostaliśmy wezwanie pod adres nowego i britney, razem z Wiktorem i Martyną szybko dojechaliśmy na miejsce. Weszliśmy do mieszkania, a tam Julka leżała z wbitym nożem, byliśmy przerażeni. Od razu zaczęliśmy akcje ratunkową. Zanim wyjechaliśmy do szpitala, dałem Wiktorię pod opiekę któregoś z sąsiadów. Pod szpitalem nowy nas zobaczył, nie wiedział, że britney coś się stało. Jednak gdy ją zobaczył krzyknął "BRITNEY!" .

~Gabryś

Byłem przerażony kiedy zobaczyłem Julkę. Jechała na stół operacyjny, nagle zatrzymał mnie policjant który zapytał:

-Zna pan może kogoś bliskiego dla tej pani? Muszę go przesłuchać

-Tak, to ja, jestem jej mężem- odpowiedziałem

-Będą to szybkie pytania- powiedział

-W takim razie zaczynajmy- rzekłem

-Podejrzewa pan kogoś kto by mógł to zrobić? Czy pani Julia byłaby w stanie sama sobie wbić nóż- spytał

-Podejrzewam, że to Laura Filipiak (uznajmy, że tak miała na nazwisko), jest też opcja, że był to jej były Oskar który chciał się zemścić- odpowiedziałem

-Jak ma ten Oskar na nazwisko?- spytał po raz kolejny

-Nie wiem

-W takim razie dziękuje za rozmowę, będziemy w kontakcie

Po tym "przesłuchaniu" szybko pobiegłem pod salę operacyjną.

--------------------------------------------------------------------------

Ciąg dalszy jeszcze dziś! Czy Julka przeżyje? Czy policjanci dowiedzą się kto to zrobił? Czy Laura "zapłaci" za tą akcje? Tego dowiecie się już niedługo!

Zmieniłeś Moją Historię (na sygnale)Where stories live. Discover now