16 czerwca

143 29 9
                                    

Podobno pierwsza linijka każdej książki /pamiętnika/ dziennika jest kluczowa dla całości.

Nie wiem kto to powiedział, w swoim marnym życiu przeczytałam taki ogrom wszelakiej literatury, że sama się gubię w swoich ulubionych cytatach.

Należę do tego rodzaju ludzi, którzy w życiu chcą spróbować wszystkiego.
Mała poprawka... nie wiem, czy należę do ludzi...

Jako wyjątkowy gatunek sama nie wiem, dlaczego zaczynam pisać ten dziennik. Wydaję mi się jednak, że z prostego powodu. Ja - mały Lemurek- pragnę zmienić się na lepsze!
Tak, tak wiem... Wielu już próbowało...
Ale niech to będzie mały eksperyment.
Wszystkie głupoty i jak to moja mama zwykła mawiać fiu bździu, przelewam w ten lemurzy dzienniczek, a potem zobaczę, czy umykają z mojego i tak pustego łba, czy jeszcze się mnożą.
Szczerze ? Mam to gdzieś, ale fajnie to brzmi na wstępie :D

Większość ludzi prowadzi dziennik skrupulatnie i zapisując formalnie wszystkie czynności, wykonywane danego dnia. Ja jednak zakładam dziennik, żeby sobie popisać gdzieś, gdzie będzie mi najlepiej, czyli w samotności.
Zakładam jednak opcję, że jako osoba zdrowo stuknięta, jestem tu nieobecna, bo zdążyłam się już zabić, lecąc zeppelinem wypełnionym wodorem, albo skacząc na bungee bez liny...
Jeśli więc to czytasz, potraktuj to jako mój testament.

Żeby nie utrudniać ci sprawy, od razu podam moją ostatnią wolę: przeczytaj ten dziennik i po prostu spróbuj zrozumieć, jak ciężkie było moje życie, w idealnych warunkach do rozwoju, nauki, w wolnym kraju, z pełnym żołądkiem i w bezstresowym wychowaniu.

Jeśli już uważasz, że jestem skrajnie nienormalna, zadzwoń do mojego psychologa, znajomego egzorcysty, albo zakładu pogrzebowego. Możesz też wezwać lekarza, jeśli czujesz, że padniesz na zawał.

Pamiętaj!
Jeśli wystąpią objawy zawału, dzwoń pod nr 999 lub 112

Nie obawiaj się, że wezwiesz pogotowie niepotrzebnie. W przypadku podejrzenia zawału lepiej dmuchać na zimne. Wzywając pomoc z telefonu stacjonarnego dzwoń pod numer 999, z komórkowego - 112. Gdy zawał dotyczy ciebie, jeśli to możliwe, powiadom kogoś bliskiego, zażyj lek zawierający kwas acetylosalicylowy (np. Aspiryna, Acard), który hamuje zlepianie się płytek krwi, zmierz sobie ciśnienie, usiądź lub położyć się i spokojnie poczekać na lekarza. Pamiętaj, że ograniczając ruch, zmniejszasz zapotrzebowanie serca na tlen.

Książki nie kłamią...
Jestem typowym biolchemikiem, założyłam podanie do liceum o takim profilu.
Nie dam ci konkretnych namiarów, bo nie zatrudniłam jeszcze ochroniarza. Putina też chcą mordować. Z resztą nie jest mi on póki co potrzebny, bo ochrania mnie mój wieczny humor i bujna wyobraźnia.

Myślę, że jeśli doczytałeś do tego momentu mojego dzienniczka i jeszcze nie masz dosyć, to uda ci się mnie uszczęśliwić i możesz przewrócić kartkę, zaczynając porywającą lekturę o moim lemurzym życiu.

#Memories - Sezon Letni 2015. Wznowiona publikacjaWhere stories live. Discover now